 |
|
|
| Autor |
Wiadomość |
HIGUA
Przyjaciel
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gůrny Ślůnsk/Katowice-Zawodzie
Płeć: 
|
 Wysłany: Wto 14:22, 06 Gru 2011 Temat postu: 02 GRUDZIEŃ 2011-OPOLE |
|
|
FOTY,FOTKI,FOTOGRAFIE
SYMETRIA
[link widoczny dla zalogowanych]
lub
[link widoczny dla zalogowanych]
KONIEC ŚWIATA
[link widoczny dla zalogowanych]
lub
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez HIGUA dnia Śro 15:20, 28 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
tourret
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Wto 19:14, 06 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jedno nasuwa się pytanie - jakim cudem udało ci się zebrać wszystkich gości w jednym miejscu, tak aby zdjęcie wyszło 
Dobra to może krótka relacja - klub na totalnym zadupiu i mimo ze znam opole to się go trochę naszukałem  W dodatku śmiesznie mała scena, 20 letnie nagłośnienie, beznadziejna akustyka. Ale pizze mieli nawet dobrą
Publika - tak jak podziwiałem opole, tak teraz muszę zweryfikować ten osąd. 20 (może więcej) osób na koncercie, na tak wielki klub to zdecydowanie gruba przesada. Ale cóż, fanów ma się na fejsbogu a w realu ma się tourreta i higue
Co do koncertu - tak wesołego i twórczego podejścia do muzyki i tekstów jeszcze nie było (Fania strzelałą do Putina? A może Kręcina ?) Sorry Dżeki że ci spiewać normalnie nie daliśmy ale wiesz, tyle dedykacji i te wszystkie romantyczne teksty... no wzruszyłeś mnie chłopie!
Mimo wszystko wielkie dzięki za przybycie, świetnie się bawiłem. Do następnego panowie!
No i oczywiście pozdrownienia dla Higui&kompana, Weronki i Mgły. Miło było z wami piwo pić
A teraz idziemy płyn borygo pić
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mgła
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chodzież/Wrocław
Płeć: 
|
| Wysłany: Nie 21:54, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
To był dziwny koncert. Zresztą Tourret opisał - trafić było bardzo trudno, ludzi jak na lekarstwo, dziwny support.
Ale fajnie było pogadać z dawno niewidzianymi ludźmi (Weronka,Higua,kolega powyżej) i zjeść dobrą pizzę.
Został lekki niedosyt, ale liczę, ze niedługo znów się spotkamy na koncercie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
