|
|
Autor |
Wiadomość |
Justynka
Kiełkujący Korzonek
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: WrocLove
|
Wysłany: Czw 14:11, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
nie gadaj, ze bylo tyle osob, ze mozna je policzyc?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tourret
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 10:46, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
no to w koncu czas na relacje.
Po spotkaniu z Czufa i odebraniu Weronki z pkpu troche pokraczna droga dotarlismy na pola marsowe (ach te wroclawskie remonty)
ZMZ - ogladany spod parasoli, malo ludzi pod scena (co bylo jak dla mnie wina organizatorow bo co za kretyn zaczyna juwenalia o 17 )Fajnie grali ale krociotko i bez bisow.nawet nie zdazylem piwa wypic
KS - troche wiecej publiki, w sumie kto byl poszedl sie bawic.Nie spadl deszcz, nie przytrafila sie wichura, nic sie nie zepsulo nic nikomu na glowe nie spadlo czyli koncert udany.Szkoda ze tez bez bisow, szkkoda ze tak krotko bo jak sie okazalo byl to najlepszy koncert dnia.
Car is on fire - powiem tak.kto im k.... pozwolil grac?!?!
TLove - niby najwieksza gwiazda ale koncert zenujacy.beznadziejna setlista, straszne smety przez 3/4 koncertu hitow jak na lekarstwo no i cytujac Munka "sprzecik sie zjebal"Caly koncert cos sprzegalo, odsluchow to oni chyba kompletnie nie mieli bo standardem bylo ze muniek sie mylil o 2 tempa co najmniej, poza tym ciagle klopoty ze zgraniem gitarzystow, spalony piec i masa masa innych wpadek.No po prostu zal.Chociaz ludzie sie nawet dobrze bawili a ja mam zboczenie i jak zwykle narzekam pewnie
Dziekowa dla wszystkich spotkanych, za fajne rozmowy i zabawe.Do nastepnego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czufinka
Przyjaciel
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:27, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
wlasciwie zgadzam sie z z Maćkiem we wszystkim
doborowe ze towarzystwo (Weronka, Tourret, Ewa,...chłopcy )
jak dla mnie koncert KS rowniez najlepszy z calej imprezy, i wcale nie uwazam ze grali az tak krótko, ale tak czy owak bisow brakowalo.. (chyba nawet ten trzeci zespol bisowal !! ). Fajnie ze zagrane byly 4 nowe kawałki.. i "trybuna" w koncu
Brakowało mi juz KŚ we Wrocławiu
i przepraszam za moje niedogodnosci głosowe...
ps. Nordi - Piastonalia rządzą !! najlepsza impreza na jakiej bylam od dawien dawna (mowie o niedzieli i poniedzialku )
|
|
Powrót do góry |
|
|
weronka
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszęcin / Opole Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:34, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Niespodziewanie ubzdurało mi się, że sobie pojade na juwenalia do Wrocławia...
No i pojechałam Czego wcale nie żałuje
Nawet sobie pospacerowałam po Wrocławiu
Co do koncertów to mogłabym praktycznie skopiować słowa Tourreta...
[Koncert Końców BARDZO mi się podobał
Super, że zagrane były wszystkie nowości ]
...ale w jednym się nie zgodze...
Mi się koncert T.Love podobał
Nie słucham ich, znam tylko kawałki 'kultowe', nie zauważam błędów natury
technicznej, bo się na tym nie znam
Zauważyłam natomist, że Muniek klaszcząc z rękami do góry ma łokcie za głową
Dziwnie to wygląda
I tak nagle jakoś publiki przybyło
Wielkie dzięki szczególnie dla Marty vel Czufinki i Tourreta
Również dla Eve [za podróż na Igry i nie tylko ], Ewy, Magdy, Kefira i tak dalej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eve
Czarny Rosjanin
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin/ Wawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:57, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pierwsza osoba, ktora pisze relacje
Wszystko zorganizowane troche dziwnie, malo ludu (myslalam, ze beda dzikie tlumy ),
no i niesmak konca imprezy o 22...
Koncerty zaczely sie z poslizgiem - okazalo sie, ze Zolwie mieli zaczac o 16...
Ja tam dotarlam rowniez z poslizgiem - ok.15:40 (nie ma to jak opoznienia pociagow...)
Zabili Mi Zolwia - Setlista ta, co na PRLive (o ile sie nie myle )- czyli bardzo dobry
uklad Niestety mieli niecala godzine, bez bisow...
Ale i tak zabawa byla fajna - choc malo luda
Koniec Swiata - fajny, energetyczny wystep Setlista z "Trybuna Ludu",
ktora moglam uslyszec po raz 2 w zyciu - bardzo pozytywnie, choc rowniez malo bawiacych
sie osob [koncert zaczynal sie juz o 17:30...]
The Car Is On Fire - koncert spedzony w ogrodku piwnym wraz z ekipa Forum
[Weronka, Czufa, Tourret, Ewa, Chlopaki, czasami Kefir ] Piwo dobre, malo
rozwadniane, rozmowy ciekawe - bylo fajnie
T.LOVE - drugi koncert w zyciu (po tym 1. w Jarocinie'06) i udany
Ostatni kawalek bisowy - "Warszawa" Szkoda tylko, ze nie zagrali "Chlopaki
nie placza"
Ogolnie pelen pozitif, choc ludu malo, po zmroku bylo cieeeeeemno i ziiiimnoo...
I pozniejsze blakanie sie po Wrocku rowniez bylo ciekawym przezyciem - tak,
jak niespodziewane spotkanie Weronki i Czufy we czwartek ok.11 na przystanku
tramwajowym
3majcie sie!
Pozdr.
Eve
|
|
Powrót do góry |
|
|
draka
Gość
|
Wysłany: Wto 23:36, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Czufinka napisał: | no to się udało...zwolnić z pracy
będę napewno !!! |
Ty musisz ich kochać
troszkę pomogłam a co do reszty nie bede się wypowiadać
pozdr. czufa
Teraz pewnie byś chciała pogadać o tym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|