|
|
Autor |
Wiadomość |
Czepek
Administrator (Koniec Świata)
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koniec Świata Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:52, 24 Kwi 2008 Temat postu: 24.05.2008 - WODZISŁAW ŚLĄSKI - JUWENALIA |
|
|
::: 24.05.2008 - WODZISŁAW ŚLĄSKI (sobota) JUWENALIA
>> miejsce: Juwenalia Wydziału Zamiejscowego w Wodzisławiu Śląskim Wyższej Szkoły Humanistyczno - Ekonomicznej w Łodzi, Rynek
>> godz: 21:00
>> + Hurt, Etna, Kurczat, Chemical Garage
>> bilety: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ktw Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:30, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Hurt i Chemical Garage wystąpią 23 maja, Kurczat, Etna i kŚ 24 maja
Wstępnie deklaruję swoja obecność w sobotę, mając nadzieję że ktoś mi się podczepi do Tico W końcu to będzie mój ostatni koncert Końców na najbliższe parę mies
|
|
Powrót do góry |
|
|
weronka
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszęcin / Opole Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:06, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dusky napisał: |
Wstępnie deklaruję swoja obecność w sobotę, mając nadzieję że ktoś mi się podczepi do Tico |
Być może, być może...
Bez pożegnania Was nie puszcze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ktw Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:38, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wera jasne, ze nie, przeciez machasz chusteczką na tarasie widokowym
I płaczesz oczywiście
ps. Marcus będziesz?
Ostatnio zmieniony przez Dusky dnia Pią 14:39, 09 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcus
Czarny Rosjanin
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami, FL
|
Wysłany: Pią 15:26, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie
W tym samym czasie mam konkurencyjna impreze techno wiec nie dam rady
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ktw Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:47, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cienias. Tak czy siak, bylabym niezmiernie szczesliwa jakby zjawilo sie wiele osób stąd, gdyz jak wspomnialam wyżej bedzie to ostatnia okazja do pożegnania się z wami wszystkimi! Więc Paula, A_N_I_A, Ania ruszajcie tyłki Małgo - mimo wszystko liczę na Ciebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
mgła
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chodzież/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:26, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dusky napisał: | Małgo - mimo wszystko liczę na Ciebie |
O, druga osoba z forum KŚ, która do mnie zwraca ulubionym zdrobnieniem
Też liczę na to, że będę - w końcu emigrantka za amerykańskim (podobno paskudnym) chlebem namawia
Z realizacją planów koncertowych ostatnio było kiepsko (ani Krk PRlive ani Konin w ostatni piątek), ale teraz, za trzecim razem, musi się udać
Ostatnio zmieniony przez mgła dnia Pon 9:28, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuchu
Przyjaciel
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:30, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też potwierdzam swoją obecność.
Z kierownikiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydlin
|
Wysłany: Pon 12:02, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dusky niestety na mnie nie ma co liczyć, z różnych powodów jeszcze długo się nie zobaczymy na żadnym koncercie. tak mi sie "poplątało" że nie moge.
także bawcie sie dobrze chociaż wy, skoro ja nie moge
PS. Dusky dlaczego pożegnanie - jestem chyba ostatnio w temacie....?
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuchu
Przyjaciel
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:50, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Oficjalny plakat Juwenaliów WSHE w Wodzisławiu.
Do zoba pod i za sceną
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulka
Kinomaniak Pospolity
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Klucze Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:40, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dusky napisał: | Cienias. Tak czy siak, bylabym niezmiernie szczesliwa jakby zjawilo sie wiele osób stąd, gdyz jak wspomnialam wyżej bedzie to ostatnia okazja do pożegnania się z wami wszystkimi! Więc Paula, A_N_I_A, Ania ruszajcie tyłki Małgo - mimo wszystko liczę na Ciebie |
z milą chęcią słońce ale nie mam czym jechać ani wrócić
|
|
Powrót do góry |
|
|
weronka
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszęcin / Opole Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:05, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jednak nie uda mi się dotrzeć do Wodzisławia..
Dziewczynie z Murcek (czy jak to się tam odmienia ) i całej reszcie życze udanego koncertu !
|
|
Powrót do góry |
|
|
mgła
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chodzież/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:11, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nikt nic nie napisał dotąd? Wszyscy czekają na moją relację, tym razem wybitnie towarzyską, a tradycyjnie przydługą ?
WYBITNIE TOWARZYSKA RELACJA:
Szalony plan był taki – jadę aż na Śląsk, by znów zobaczyć się z Końcami, pożegnać Dusky przed amerykańskim wyjazdem, zobaczyć organizatorów koncertów (w tym tego ulubionego) z Łodzi w akcji. Nie starczyło czasu jedynie na odwiedzenie Marcusa w jego techno klubie. Wodzisław Śląski będzie z pewnością jednym moich z najbardziej pamiętnych wyjazdów tego roku.
W sobotę po południu po całkiem długiej jeździe pojawiam się na słynnym dworcu katowickim, gdzie już na mnie czeka kierowniczka Dusky. W Tico oczywiście Końce grają z odtwarzacza non stop Objeżdżamy kawał Śląska (Mysłowice, znów Kato, Wodzisław), po drodze dowiaduję się jakie remonty w Katowicach już były bądź są w planach i poznaję nieznane mi wcześniej ciekawostki z trasy PRlive 2008, ja nieskładnie opowiadam, co bym chciała, gdybym mogła i co bym mogła, gdybym chciała Po drodze mijamy dziwne, ale piękne coś, co potem w relacji Zucha okazuje się być sztuczną wyspą (”kiedyś na pewno wrócimy tu znów”).
Dojeżdżamy do Wodzisławia i bez problemu znajdujemy uroczy rynek – super miejscówka! W dodatku pierwszy raz widzę rynek na spadku, a nie na płaskim terenie. Mimo wczesnej pory na rynku w okolicach sceny kłębi się już tłum ludzi. Na scenie gra dziwne coś (niejaka Symetria), co okazuje się być jeszcze w ramach zlotu motocyklistów – maszyn wokół rzeczywiście sporo. ”Przy felgach” (bo nawet felgi na rynku sprzedawali) spotykamy Zucha. Zaczynają się III Juwenalia w Wodzisławiu (potem był konkurs i w mózg wręcz mi się wżyna do dziś, ze trzecie Juwenalia, że „jak nie ma gdzie to w WSHE”). Błażej konferansjer z wdziękiem zapowiada (dobrze sobie radził całą imprezę).
Zaczyna grać Kurczat. Trochę słucham (dają radę – czyżby odkrycie tego roku?), trochę pstrykam (jak super się robi zdjęcia, gdy jasno i ma się identyfikator ). Przyjeżdżają Końce. Witamy się wylewnie, zwłaszcza z dawno niewidzianym Piterem zastępującym tego dnia Łukasza. Pojawia się Mruku oraz Kasia (ona mnie pamięta z zeszłorocznego Raciborza, ja jej jakoś nie, więc poznajemy się na nowo). Idę trochę pofocić ...po czym daję sobie spokój i wybieram słuchanie końcoświatowych opowieści. I to był słuszny wybór – zwłaszcza Piter niesamowicie opowiadał o kropkowych zapisach w pracach naukowych i przede wszystkim o historii z młodości z zaskakującym zakończeniem pt.’leżę sobie pod namiotem’.
Po Kurczat gra Etna, która się okazuje świetnym zespołem regałowym. Pod sceną już robi się ciasno. Po zrobieniu paru zdjęć sama idę potańczyć, bo grzech stać przy takiej muzyce. Później znów zaglądam do Końców (to się nazywa namolność ), by pierwszy raz zaobserwować, jak się długo skręca perkusję i podziwiać patriotyczny kocyk (ponoć Szymka). Etna kończy grać i na jej muzyków czeka kolejka po autografy – głównie dzieci, których na imprezie było wyjątkowo dużo. Końce szybko się rozstawiają i zaczynają.
Koniec Świata – jak zwykle rewelacja. Pod barierkami ludzi niesamowicie dużo i bawią się wybornie. W setliście wszystko co ulubione – poza standardami ”Belfast”, ”Mizeria”, ”1980”. Ponieważ były aż dwa bisy (!) to zabrzmiały również dawno nie słyszane przez mnie ”Rewolwery”. Zabrakło tylko ”Naszego miasta” ze względu na niegrającego tego Pitera. Piter parę razy miał wesoło, nie będąc uprzedzonym, że np. teraz ”Dziewczyna z naprzeciwka” jest grana od refrenu Jakaś tam drobna pomyłka urozmaiciła też ”Kości spod skóry”.
Po koncercie także na Końców czeka kolejka po autografy, chyba ciut starsza niż ta od Etny Mruku otwiera busa i już jest sklepik Nas wszystkich rozpiera adrenalina i coś tam sobie opowiadamy nie do odtworzenia. Ja, Dusky i Kasia próbujemy się rozgrzać, zespół się pakuje, Zuchu rozdaje batoniki Długo się żegnamy. Decydujemy, że jednak nie zdążymy zajrzeć do Marcusa do Tarnowskich Gór i jedziemy prosto do Katowic.
Podczas jazdy autem Zuchu znajduje w plecaku płytę Hurtu (dobrze się przy tym przysypia ), znajdujemy bar, ale bez toalety, mijamy super wyspę ...i wyprzedza nas bus końcoświatowy. Po wielu dyskusjach, co by tu robić i zaparkowaniu pod dworcem (gdzie znów mijamy się z busem końcoświatowym) tradycyjnie najpierw idziemy coś zjeść, a potem szukamy pubu. Szukając pubu po raz trzeci i ostatni po wyruszeniu z Wodzisławia widzimy bus Końców.
Pub okazuje się być bardzo fajny, Zuchu na zasadzie luźnego skojarzenia wspomina łódzką Bibliotekę ponoć ogromnie zmienioną na gorsze, mnie włączają się sentymenty pt. jak to drzewiej w 2006 roku bywało. Jak zwykle na afterach omawiamy z Zuchem płyty, plany i inne głupoty. Ogólnie dzieje się sporo i jest co wspominać. W końcu po wielu przygodach wracamy na dworzec, kupuję bilet, żegnam się z ulubionymi forumowiczami (jak miło usłyszeć „nie wyjeżdżaj” ) Ruszam!
Epilog: przed południem docieram do Poznania ...gdzie odbierają mnie autem znajomi, zawożą do Kaźmierza Wlkp, aplikują 35 kilometrów jazy rowerem, odwożą do Poznania – jestem tak zmęczona, że pierwszy raz w życiu budzę się w pociągu do domu już za Chodzieżą i Tata musi mnie z Piły autem odbierać
DZIĘKUJĘ:
* Dżekiemu, Czepkowi, Szymkowi, Wojtkowi – za świetny koncert i wspaniale spędzony razem czas
* Piterowi – za świetny koncert, pierwsze spotkanie od dawna i niesamowite opowieści (trzymam kciuki za sam wiesz co )
* ekipie z Kurczat i Etny – za bardzo dobre występy
* Mrukowi – za całokształt
* Dusky – za podróże super autkiem, za cierpliwość do mnie i za niezapomniany after
* Kasi – za poznanie na nowo i wspólne śmichy-chichy (chyba mamy podobne poczucie humoru)
* Zuchowi – za profesjonalną organizację (nie było się czego przyczepić, a umiem i lubię ), za plakietkę GOŚĆ (zachowam na pamiątkę) i za niezapomniany after – lata mijają a niektórzy wciąż potrafią zaskoczyć
* Błażejowi – za świetną konferansjerkę i sympatyczne pożegnanie
* Marcusowi – za to, ze był z nami w myślach
* publiczności – za niesamowitą zabawę
Ostatnio zmieniony przez mgła dnia Wto 15:10, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcus
Czarny Rosjanin
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami, FL
|
Wysłany: Wto 14:56, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
mgła napisał: | Marcus otwiera busa i już jest sklepik |
OK
Ja rozumiem ze bylem ostatni raz w klubie /nie techno tylko music/ i ze to trzeba bylo oblac. Ale ja zadnych busow w Wodzislawiu nie otwieralem - to fizycznie niemozliwe i przeczy teorii wzglednosci Einsteina.
A to ze nie przyjechaliscie robi z was wielkich BUBLI
|
|
Powrót do góry |
|
|
mgła
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chodzież/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:09, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Bubel przeprasza - gdzieś sie musiałam w relacji pomylić, już poprawiam
A tych drinków u Ciebie żal ...zwłaszcza jak się nie pije
|
|
Powrót do góry |
|
|
piter
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Wto 23:00, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
mgła napisał: | Piter parę razy miał wesoło, nie będąc uprzedzonym, że np. teraz ”Dziewczyna z naprzeciwka” jest grana od refrenu Jakaś tam drobna pomyłka urozmaiciła też ”Kości spod skóry”.
|
E tam pomylka... troche za wczesnie mi sie skonczylo, duzo tych zwrotek i nie TEZ pomylka, tylko TYLKO JEDNA, bo w dziewczynie o zdanej pomylce nie bylo mowy, to, ze przez chwile mialem cieplo nie zmienia faktu ze poszla gladko (ta dziewczyna z naprzeciwka).
Ogolnie koncert w pytke, fajnie bylo zagrac (znow). No i spotkac sie, naturalnie
p.s. zle sie dzieje, BigMac po koncercie juz nie jest tak mile widziany jak kiedys....
pozdro!!!
Ostatnio zmieniony przez piter dnia Wto 23:01, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ktw Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:54, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wodzisław to przede wszystkim sukces organizacyjny - po raz kolejny okazało się, że warto wybrać się na imprezę WSHE Festynowe kiełbaski, wata cukrowa, parasolki, dużo ludzi, ładna pogoda no i dobry skład (wszyscy wiemy, komu za niego dziękować )
Okazja do zobaczenia dawno nie widzianych twarzy, a niektórych nawet bardzo dawno
Godne koncertowe pożegnanie
Słuchając cedeka w drodze myślałam sobie o tym, że dawno nie słyszałam "Bluesu ..." więc dzięki za czytanie w myślach
Piter nie martw się o "Kości spod skóry" - nikt nie zauważył <hahaha>
I generalnie wszystko po staremu. Końce z Pitrem to jak wehikuł czasu. "Rewolwery" na bis, brakowało mi tych "Rewolwerów" w sumie Nawet stara wersja "Symfonii"
Tylko "W gardle..." jakieś słabsze mi się wydało, wejść gitary Czepka prawie nie było słychać
No to chyba tyle. Dzięki wszystkim ! !
Cytat: | Szukając pubu po raz trzeci i ostatni po wyruszeniu z Wodzisławia widzimy bus Końców. |
Hmm, no nie wiem Małgo, chyba ci kebab zaszkodził, ale ja pamiętam tylko dwa razy
edit
aha, zapomniałam przekazać pozdrowień od Marcusa w Wodzisławiu więc przekazuję: Marcus pozdrawia Jasiów
end.
Ostatnio zmieniony przez Dusky dnia Śro 0:02, 28 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuchu
Przyjaciel
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:49, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja z koncertu jak i całych 2 dni Juwenaliów jestem strasznie zadowolony. Myślę, że w zasadzie wszystko było dopięte sprawnie. Jak nie to nauka zaprocentuje na kolejne imprezy.
Zszokowała mnie na ogromny plus ilość ludzi i to że nie było publiki przypadkowej, a koncert Kś w czołówce najlepszych spośród plenerowych na jakich byłem. Dziękuję bardzo za to i życzę wam podobnych frekwencji w klubach na jesieni. Dzięki waszemu występowi był to niezapomniany finał wodzisławskich Juwenaliów.
A tu mała próbka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez zuchu dnia Śro 20:06, 28 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gregory
Kiełkujący Korzonek
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:17, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Witam !
Bawilem się świetnia super zabawa i super klimat Bedą jakies zdjecia?? Jeśli już takie sa prosze o linka
|
|
Powrót do góry |
|
|
HIGUA
Przyjaciel
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gůrny Ślůnsk/Katowice-Zawodzie Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:23, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Koniec Świata - Black Russian- [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|