Autor |
Wiadomość |
weronka
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszęcin / Opole Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:33, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
sanostol napisał: | nie zapominajmy o gwieździe idola
ale jak on sie nazywał to sobie nie przypomnę |
Jak mogłeś zapomnieć jak nazywał się najprzystojniejszy, najseksowniejszy uczestnik drugiej edycji Idola ?! Foch
Toż to Mariusz Totoszko był !
Jejku... a jak znów będzie w tym roku, a mnie zabraknie....
Weźmiecie dla Weronki autograf...proooosze ?
A tak poważnie... udanej zabawy życze i koniecznie zaopatrzecie się w wate cukrową
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
HIGUA
Przyjaciel
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gůrny Ślůnsk/Katowice-Zawodzie Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:52, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Karol napisał: | Poza Końcem Świata coś będzie na tych dniach Giszowca? |
Tutaj masz cały program- [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
sanostol
Przyjaciel
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:30, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
jakąś impreze mi kobieta wymyśliła więc mnie na 95% niet...
|
|
Powrót do góry |
|
|
słuchacz
Głęboko Zakorzeniony
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:53, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
to gwiazda idola tam śpiewała? gdzie?
wiec sanostol - zawiodłam sie nie było Cie zressztą tych z gór jadących ludzi też nie, nooooo ale jakoś dałysmy z Mgła rade
żeby dotrzeć na koncert, troche sie nastałyśmy, nachodziłysmy, potem biegłyśmy, jeszcze troche zapłaciłyśmy wiecej niż planowałyśmy, aleeeeeeeeeeeeeeeeeee co tam
dotarłyśmy!! (nasze wyprawy (moje i Mgły) mające ponad 3 dni muszą chyba mieć punkt programu zwany (przez Skolmona) Końcertem : )
szkoda że tak krótko, ale dało rade : ), atmosfera taka.... inna niż inne : ) ale na plus - zwłaszcza laska wyglądająca jakby z balu wyszła
dziękuje KŚ za koncert
dziekuję podwiezienie (jeju nawet nie wiem komu...)
i dziekuję Higule za obiektyw i rozmowę : )
było bardzo miło, zdjęcia będą leter
|
|
Powrót do góry |
|
|
HIGUA
Przyjaciel
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gůrny Ślůnsk/Katowice-Zawodzie Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:05, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
słuchacz napisał: |
dziekuję podwiezienie (jeju nawet nie wiem komu...)
|
Z tego co wiem to na "przepiękny" dworzec w Katowicach podwoził Was Lewek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inkwizytor
Kiełkujący Korzonek
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:10, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Byłem, fajnie było, chociaż musiałem się naczekać przeszlo 2 godziny na KŚ, słuchając w międzyczasie ... ech szkoda gadać Wyjazd pozytywny
|
|
Powrót do góry |
|
|
mgła
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chodzież/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:58, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
słuchacz napisał: | nasze wyprawy (moje i Mgły) mające ponad 3 dni muszą chyba mieć punkt programu zwany (przez Skolmona) Końcertem |
To była jedna z naszych najdziwniejszych wypraw koncertowych ...ale tradycja została zachowana
To nic, że dojazd z Zakopanego do Katowic miałyśmy z przygodami, to nic, że dotarliśmy z zupełnie innymi znajomymi z gór niż planowałyśmy, to nic, że byłyśmy objuczone jak wielbłądy, to nic, że do giszowieckiego parku trafić niełatwo, to nic, że było zimno jak diabli, to nic, że zwątpiłyśmy czy trafiłyśmy dobrze słysząc koncert typu "siedmiu tenorów", potem górniczą kapelę, a potem "Czarne R/Dingo" grające coś bardzo dziwnego, to nic, że obsuwa była znaczna, a Końcert skrócono znacznie...
...ale za to ludzie bawili się przednio (każde zdanie Pani od konferansjerki było witane gromkimi brawami), wszyscy się ze wszystkim znali, kiełbasa z grilla była niezła, Końce w świetnym humorze ...ale zapomniałam Dżekiego wytarmosić (wybacz Skolmon), na perkusji Piter tak jak i ostatnio w Wodzisławiu, alkohol w ilościach znacznych i nawet wieki niewidzianego Domina można było spotkać ...i często spotykanego Higuę też (opowieści z wojaży były przednie), a po koncercie był super transport na dworzec (dzięki Lewek!) a czekanie na pociąg do Poznania przebiegł w bardzo pozytywnie zakręconej atmosferze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inkwizytor
Kiełkujący Korzonek
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:41, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
a propo co z Łukaszem ? Gra to jeszcze w KŚ na tej perce?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|