Dzień Elektrona bez pądu

demsi

to wkurwienie na twarzach było bardzo widoczne Koncert do dupy autobusy uciekaly teraz musimy spać tu w kupie
adrian mówi :
- na tak wspaniałym koncercie nie byłem od lat , przepych i rozmach koncertu ujął mnie swoim pięknem i splendorem
- ekstaza na twarzy pana Jeżego śpiącego w swoich wymiocinach oddawała w pełni urok miejsca wokół mnie
NASZA WENA SIE KOŃCZY ALE SĄDZIMY ZE ELEKTRYKOM BYŁO WSZYSTKO JEDNO > TRZYMAJCIE TAK DALEJ POWODZENIA NA DNIACH BYTOMIA BEDZIEMY WAS INWIGILOWAC

PANIUSIA

zgadzam sie ! nie mozna bylo tego lepiej ujac w slowa !

wojtyna

yhmmm no coz.....
trzeba tu spac Sad

ale znalazlam majtki Very Happy

i ukradlam skarpetki Smile

kanapki z dzemem i i pasztetem z pieprzem byly pycha;p mniam

ciekawe czy mamy cieplą wodę w bojlerze ? oto jest pytanie, na ktore poznamy odp jak zwolni sie kibel Smile

"gazeta smierdzi swieżością" Very Happy

amator pro

Voohan

Koncert na dniu Elektrona był zajebisty! W końcu przekonałem się, ze KS faktycznie gra tak dobrze a nawet lepiej na żywo jak i w studiu!
hehe....i są zajebisci jeszcze z jednego powodu....podpisali mi sie na klacie! Smile

Pozdrawiam wszystkich członków zespołu!

Temat zamykam. TUTAJ jest taki sam Wink

Zapraszam do wpisywania się. Pozdr. Czufa