|
|
Autor |
Wiadomość |
yellowfox
Kiełkujący Korzonek
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:57, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
To był kapitalny koncert, zresztą jak każdy na którym miałem okazje być. Pozostałe zespoły też się spisały.
tourrent Organizator był w ogóle dziwny, jakieś pół godzinny po koncercie bar skonczył sprzedawać piwo a tego człowieka który wbił na scene bez koszulki o ile dobrze widziałem ochrona wyrzuciła go odrazu na dwór, kompletnie bez ubrania w samych spodniach i butach, rozumiem troske o bezpieczeństwo i nie zakłócanie przebiegu koncertu ale to lekkie barbarzyństwo.
W każdym razie KŚ dzięki Wam za kolejny genialny koncert i do zobaczenia na kolejnych!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tourret
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 9:47, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Co do pracy ochrony to inna bajka - nic mnie tak nie wkurwia jak ludzie latajacy pod scena i spadajacy wprost na scene i sprzet, podczas gdy ochrona w dresiku siedzi i dziobie slonecznik. Jakby komus sie przy tym cos stalo, dopiero bylby dramat. Nie wiem po co oni w ogole tam byli, rownie dobrze mogli rozstawic barierki i sie zwinac do domu, pozytek z nich bylby taki sam
|
|
Powrót do góry |
|
|
karlos
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: katowice
|
Wysłany: Czw 14:33, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Prorok napisał: | A wiesz Dusky że stałaś koło mnie i rozmawiałaś z Melo a ja Cie ni cholery nie poznałem. Dopiero później mi Melo powiedział że to ty
|
Nie pierwszy raz, ślepoto
W mega na snl jakiś czas temu było podobnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szeherezada
Kiełkujący Korzonek
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:03, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
wspaniale koncerty opisujecie, kusicie, aż chciało by się też być, ale brakuje mi Poznania na liście
pierwszy raz na forum więc witam wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qba85
Kiełkujący Korzonek
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:29, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
W ramach walki ze snem w pracy postanowiłem podzielić się wrażeniami po wczorajszym koncercie w Lublinie. Wraz z grupą znajomych przybyliśmy do Lublina już w sobotę wczesnym popołudniem. Sobotę i połowę niedzieli przeznaczyliśmy na zwiedzanie i zabawę. W niedzielę ok. 16 wpadliśmy do klubu po bilety i akurat udało spotkać się chłopaków z KŚ, przywitać się i zamienić parę słów. Z biletami udaliśmy się jeszcze na małego biforka na starówkę i chwilę przed 19 nasza sześcioosobowa grupa pojawiła się z powrotem w klubie. Parę minut później zaczęto wpuszczać "na piętro". Pierwszy raz miałem okazję być w klubie Graffiti i muszę powiedzieć, że klub zrobił na mnie pozytywne wrażenie - w szczególności sala koncertowa która miała całkiem sporą powierzchnię, wysoką scenę (bardzo dobrze było widać zespół z każdego miejsca na sali), fajne pięterko i dobrą wentylację. Po ponad godzinie oczekiwania zaczął grać support - pierwszy jakoś nie przypadł mi do gustu, drugi był już lepszy. O 21:30 na scenę wszedł KŚ.
Szczerze mówiąc spodziewałem się, że przyjdzie więcej osób na koncert. Jakby tak wszystkich zebrać i poustawiać obok siebie to zajęliby może połowę powierzchni tej sali. Mimo wszystko nie przeszkadzało to w dobrej zabawie a wręcz przeciwnie (mając w pamięci koncert w Łodzi gdzie był ogromny ścisk i upał to dochodzę do wniosku, że sytuacja z Lublina czy Gdyni znacznie bardziej mi odpowiadała).
Setlista była dość przewidywalna o czym możecie się przekonać poniżej Zespół pozostał niewzruszony na moją prośbę zagrania "Szarych" próbując wymigać się tym, że nie umieją tego zagrać albo zwalając winę na Melo Panowie do roboty, w końcu vox populi, vox dei, nieprawdaż ? Miłym zaskoczeniem było to, że Dżeki prawdopodobnie (mamy rozbieżne zdania na ten temat w grupie ) nie zaliczył żadnej wpadki tekstowej do których zdążył nas już trochę przyzwyczaić Sam koncert, atmosfera i zabawa jak zwykle na wysokim poziomie - kto był chociaż na jednym koncercie KŚ ten wie o czym mówię i nie trzeba tu się zbytnio rozwodzić Bardzo fajnie wyszło "1980" które zostało zagrane na sam koniec koncertu.
Po koncercie rozpoczął się szturm na scenę po setlisty, podpisy i inne artefakty Każdy, kto przyszedł po autograf, uścisk ręki czy zamianę paru zdań nie odszedł zawiedziony Szczęśliwcom udało się wynieść nawet pałeczki od perkusji oraz prawdopodobnie kostkę rzuconą ze sceny
Dla mnie był to pierwszy koncert z udziałem nowego starego basisty. Tak się składa, że zacząłem słuchać KŚ dokładnie w tym miesiącu w którym Melo chwilowo opuścił szeregi zespołu. Tak więc z tego miejsca: Cześć Melo! Fajnie Cię wreszcie zobaczyć
Już po wszystkim udało mi się jeszcze chwilę pogadać z Dżekim, pożegnaliśmy się z chłopakami i wyruszyliśmy w drogę powrotną.
Kolejny niezapomniany koncert KŚ przeszedł do historii
Dzięki wielkie!!!
Setlista:
1. Porąbana noc
2. Cynamon
3. Bankiet
4. Siedem zwykłych dni
5. Na moście w Sarajewie
6. Jak mnie tu znalazłaś
7. Czeski sen
8. Rozstrzelane myśli
9. Z własnej woli
10. Piracki rum
11. Fania
12. Pust wsiegda
13. Black russian
14. Głuche telefony
15. Oranżada
16. Serce w Paryżu
17. Symfonia na sprzedaż
18. Granat w plecaku
19. Wystarczy, że serce mi bije
20. Dziewczyna z naprzeciwka
Bisy:
21. Mizeria
22. Atomowe czarne chmury
23. 1980
Ostatnio zmieniony przez Qba85 dnia Pon 15:38, 07 Mar 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mgła
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chodzież/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:14, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
tourret napisał: | no to omówmy wrocławski koncert |
Wiedziałam, że o czymś zapomniałam
Po takiej długiej przerwie usłyszeć znów KŚ na żywo to czysta przyjemność, szkoda tylko, że nie za długo mogli grać i nie wszystkie wymarzone utwory się zmieściły w setliście. Ale zabawa była przednia, a ja polubiłam bawienie się na bocznych schodach - tańczyć można, wszystko widać, a ludzie się na Ciebie mniej pchają niż na środku pod barierkami
Co do całej imprezy i występów TheBilla, ZMŻ, Leniwca i Bunkra to TB jest wg mnie z koncertu na koncert coraz lepszy (mocne granie, setlista układająca się w logiczną całość i bardzo dobre teksty), ZMŻ wg mnie nie rozwijają się niestety (kilka starych bezpretensjonalnych kawałków nadal się broni, ale reszta już mnie męczy), nowy materiał Leniwców to dla mnie zło (nie kupuję tego ani odrobinę, lubię tylko kilka ze starszych utworów), a Bunkier zagrał bardzo tak sobie, zaskakując tylko nieco innymi klimatami ("Od kiedy Bunkier ma bongosy? I kilka kawałków reggae?"), choć swego czasu ich pierwsze demo to było coś.
Znajomych było mało bo nadal był środek sesji, a ci co byli w większości przyszli wymęczeni przez maraton szantów (mnie by nikt za nic nie zagonił na taki maraton ) za to wspaniale było znów (spodziewanie) zobaczyć Melo na scenie a (niespodziewanie) Domina wśród tańczących tłumów. Szkoda, że za długo nie udało się porozmawiać, pewnie przez ten niedzielny termin, ale rzecz (mam nadzieję) do odrobienia. I na koniec specjalne podziękowanie dla Mruka za pomoc w potrzebie.
I do następnego koncertu, oby nie znowu dopiero za rok, bo to tak dziwnie słyszeć na koncercie KŚ: "Dawno Cię nie było".
|
|
Powrót do góry |
|
|
susi
Kiełkujący Korzonek
Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:14, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
...a po Chorzowie będzie jeszcze jakaś możliwość posłuchania na "żywca" bo jasny gwinciorek nie ma mnie w Polsce teraz, a chciałabym jeszcze raz posłuchać, popatrzeć....
|
|
Powrót do góry |
|
|
mgła
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chodzież/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:46, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Przyjechanie do chorzowskiej Leśniczówki okazało się jedną z moich najlepszych wypraw typu "zmierzając na Koniec Świata" w całej historii
Po pierwsze, miałam sporo przed- i pokoncertowych atrakcji typu dwukrotne zgubienie się w chorzowskim parku, podróżowanie z Chorzowa do Bytomia przez Katowice, niespodziewaną kontrolę policyjną, poznanie Szombierek (Szombierki? Nie ma bierek!), potańcówka w Kultowej, obczajanie biletów (" to ja będę jechać przez 1, 2 czy 3 gminy?") itd
Po drugie, Leśniczówka okazała się niesamowitym miejscem z niepowtarzalnym klimatem (zaskoczył mnie np. kominek), świetnymi ludźmi i ich zaskakującymi opowieściami oraz fajnym "pięterkiem"
Po trzecie, można było dwa dni przed premierą zaopatrzyć się w urodzinowe płytki.
Po czwarte, Jumanji zagrało nieźle (choć na Woodstocku podobali mi się bardziej) i zapowiedzieli, że w końcu wydają płytę. Teksty nowych utworów zmuszają do myślenia, a to nie takie częste wśród młodych kapel.
I po piąte i najważniejsze, Końce zagrały wyśmienity koncert. Niby setlista w miarę standardowa (niezbyt wiele staroci i z nowości tylko "Chory kraj"), ale naprawdę wiele utworów zabrzmiało lepiej niż kiedykolwiek, nawet wydawało mi się, ze niektóre zostały zagrane szybciej niż zwykle Ponadto niesamowita była publiczność, która znała niemal wszystkie teksty na pamięć, a barierki ledwo wytrzymały.
Dzięki wszystkim za wszystko, a zwłaszcza za "Chciało Ci się?" Na takie koncerty i takie rozmowy zawsze warto ruszyć w podróż krótszą czy dłuższą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jędruś
Głęboko Zakorzeniony
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik/Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:42, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Na Art Festival w Czerwionce-Leszczynach na pewno bede. A ktos moglby napisac cos konkretniej o zorskim koncercie? Gdzie? Jakis plener czy klub? Z gory dzieki za info i Wesolych Swiat wszystkim:)
edit: Dobra, juz niewazne. Wszystko wiem. A na www jest blad: Czerwionka Leszczyny:P
Ostatnio zmieniony przez Jędruś dnia Czw 17:37, 28 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
xyumehax
Kiełkujący Korzonek
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokółka Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:26, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A w związku z koncertem w Białymstoku to gdzie, za ile można kupić bilety?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ktw Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:58, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
karlos napisał: | Prorok napisał: | A wiesz Dusky że stałaś koło mnie i rozmawiałaś z Melo a ja Cie ni cholery nie poznałem. Dopiero później mi Melo powiedział że to ty
|
Nie pierwszy raz, ślepoto
W mega na snl jakiś czas temu było podobnie |
O dzizys, karlos, rozwalasz wątek głupotami A w Mega to z tego co pamiętam gadałam do Pro a on udawał, że wie kim jestem choć jego mina mówiła zupełnie co innego ha ha! Żeby koleżanek nie poznawać no no
Żałuję, że nie mogłam przybyć do Chorzowa, to, że Mgła ciebie przywiało to wielki podziw Ostatni raz na Śląsku to cie chyba widziano tych pamiętnych Juwenaliów WSHE w Wodzisławiu? Mam nadzieję, że niebawem uda się spotkać, a już najlepiej to na koncercie KS
Pozdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mgła
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chodzież/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:57, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
[uwaga-wpis offtopowy]
Dusky napisał: | Ostatni raz na Śląsku to cie chyba widziano tych pamiętnych Juwenaliów WSHE w Wodzisławiu? |
A 10. urodziny końcoświatowe w Katowicach nie liczą się ? To był ostatni raz, gdy widziałam niemal całe forum KŚ w jednym miejscu.
Choć Wodzisław był zaiste pamiętny
To gdzie i kiedy w końcu znowu wspólnie ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|