Przystanek Woodstock 2008

zuchu

Rok temu te Łzy też były na tej liście kapel i na pewno był to inny zespół, ale może nas zaskoczą i tym razem będą to TE Łzy.

Skolmon

No koniec świata (bez urazy, chłopaki)... Na chwilę obecną odchyla mnie bardziej ku Jarocinowi. Ale zobaczymy, może pojadę dopingować Łzy Very Happy

tourret

przeciez strona odsyla na strone tych "lez" wiec to raczej wyszkoni and ferajna wyjdzie i zaspiewa "agnieszka ssala mego orzeszka" (ech to dziecinstwo Wink

)

dredzik

Ej. Od łez się proszę odpierwiastkować bo mogę pogryźć Razz

I btw: w zeszłym roku to też były *te* łzy.

marusia

a ja wątpie żeby Łzy pojawiły się na woodstocku... dla mie mogło by ich tam wogóle nie być. i jak na chwile obecną to bardziej ciągnie mnie do Jarocina i tam raczej zawitam . po raz pierwszy zresztą Smile

dredzik

Ja też wątpię, ale Łzy fajne s0m.

HIGUA

Piszcie kto był i jakie są Wasze opinie na temat tegorocznego przystanku.
P.S. Ja miałem przyjemność uczestniczyć od czwartku do poniedziałku Smile

Lulu

Hmmm. Ja byłam. Wrażenia raczej średnie, moze przez to, że dopiero drugi raz się na Łudstoku pojawiłam. I nie jestem pewna czy trzeci raz zaliczę. Z koncertów było mi dane tylko (albo aż) Świetliki, Lao Che, Waglewskich i Acid Drinkers do połowy doświadczyć. Koncerty pierwsza klasa oczywiście, szczególnie Świetliki, dla których właśnie się tam wybrałam. Żałuję tych przegapionych. Atmosfera? No cóż- typowo woodstockowa. I tyle Cool

NonBonTon

Ja też byłam, co poniektórzy mogą poświadczyć, lecz nie dane mi było wpaść na żadnych Ślązaków Sad

Mi się podobało, choć może bardziej pod kątem towarzyskim niż muzycznym. Nie zmienia to faktu, że kilka fajnych koncertów zaliczyłam, jak np Closterkeller, pierwsza klasa. To był kolejny "ostatni przystanek", więc za rok pewnie znów się wybiorę Wink

sanostol

Dla mnie było świetnie
na kolana powaliła mnie Opera
no coś cudownego
Świetne LAo Che Świetliki Waglewscy
a z zespołów obcych to rewelacja to Paneton Rococo
Daab oczywiście męczył
Kreator czy Vader to mnie do szału doprowadzają
Closterkeler to ciężka sprawa bo ja osoby pani Ortodox nie lubię
ale ogólnie to tak jak napisałem było świetnie Smile

nordi

mgła

Świetnie było - atmosfera niezawodna Wink

Byłam od soboty i raczej nie zaglądałam pod dużą scenę - na małej i krisznowej zachwyciły mnie: Radio Bagdad, Światomość i Zielone Żabki/GaGa.

PS. Miło było poznać Marusię i Dwaida oraz znów wpaść na Dredzika i Sanostola Razz

HIGUA

Lulu

No teraz to się już letko zdenerwowałam. Dlaczego ja nic nie wiedziałam o tych koncertach na małej scenie.. Pal licho ich rozpiski internetowe! Jeszcze niech mnie ktoś dobije i potwierdzi, że faktycznie SKA-P było gdzieś tam także...

HIGUA

sanostol

Ta Radio Bagdad pozamiatało
ludzi wtedy było więcej niż pod dużą sceną
rewelacyjny koncert
a co do Daabu to oni są po prostu słabi
z dobrej woli poszedłem na koncert
ale po 4 kawałkach poszedłem na neta
po prostu nudni są

ana

nordi

dokładnie, szkoda tylko, że żadko koncertują, jechać trzeba aż do Ostródy Sad

marusia

Woodstock 2008 dla mnie to przede wszystkim koncert Lao Che! Geniany występ!

A ogólnie to śmiesznie było przez cały festiwal xD poza tą fatalną burzą w piątek!

nie dość że boję się grzmotów jak diabeł święconej wody to jeszcze namiot nam przeciekał

masakra jakaś

W niedziele koło południa musiałam się już zmywać i nawet nie zdążyłam oddać krwi i spróbować jedzenia u Hare Kriszny Confused

cóż może za rok się uda

Miło było poznać Mgłę i Dwaida xD dzięki chłopie za pomoc w składaniu namiotu i za noszenie plecaka xD

HIGUA

"Kilka" moich fotek z Woodstocku do obejrzenia jest tutaj- [link widoczny dla zalogowanych]