Autor |
Wiadomość |
Czufinka
Przyjaciel
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:26, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
szkoda ze niektorych zabraknie na afterze...pracoholicy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Marcus
Czarny Rosjanin
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami, FL
|
Wysłany: Czw 19:57, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Czufinka napisał: | szkoda ze niektorych zabraknie na afterze...pracoholicy  |
Beda zalowac
Jesli chodzi o wybor knajpy to sie zdaje calkowicie na was bo ja tylko we Wroclawiu wiem gdzie jest rynek, Madness, dworzec, gdzie Czufa mieszka, Biedronka i politechnika
pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Płecha
Głęboko Zakorzeniony
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Czw 21:49, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Marcus we Wro jesteś? Noo... wreszcie Cię poznam:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czufinka
Przyjaciel
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:03, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Marcus bedzie zajety, robieniem zdjec pod scena...a my sie zintegrujemy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sanostol
Przyjaciel
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:11, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
mnie nie bedzie to chyba sprawa jak zwykle oczywista
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kefir
Kinomaniak Pospolity
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 1:04, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Aaaa to ja jestem liczony ?? ;>
Aaa to nieslusznie
Ja mam prace w Swidnicy dnia tego...aczkolwiek po koncercie pewnie pojawie sie pod WFF zeby mlodszego zabrac...ktory sie bedzie na koncercie bawil...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karlos
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: katowice
|
Wysłany: Pią 15:32, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
idzcie do tego Łykenda, jak połączycie siły z wariatami z foruma pp to sie będzie ładnie tam działo
udanej zabawy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zeberka
Zakorzeniony Symfonista
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 21:52, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
miejsce w łykendzie już zarezerwowane a wiec after moze byc w łykendzie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Płecha
Głęboko Zakorzeniony
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Nie 0:47, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
after teraz jest w łykendzie a ja już w domu...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziub
Kiełkujący Korzonek
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 4:38, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
no i po afterze.
dzieki wszystkim za wszystko. nie bede pisac wiecej bo i tak mgła ze swoim podsumowaniem mnie skasuje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czufinka
Przyjaciel
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:32, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
tez mysle ze Gosia napisze obszerna relacje..
ja napisze to co dla mnie najwazniejsze...NIESPODZIANKA...czyli nowy,nowy utowr. Nie wiem czy byl wczesniej gdzies grany...dla mnie abslolutnie swiezutkie wykonanie...i jak jakis czas temu myslalam, ze "wystarczy ze serce" jest genialnym utworem (wcale nie zmieniam zdania !) to nowy utowor jest o wiele lepszy...poprzeczka wysoko podniesiona....takz wnioskuje ze nowa plyta bedzie bardzo dobra.
Utwor Pidzamy ("styropian") fajnie zagrany,tak pidzamowo, malo tam KŚ bylo co nie oznacza ze sie nie podobalo
Dzieki wszystkim za swietny after...za wygibasy na parkiecie przy Annie Jantar i innych podobnych wykonawcach Impreza jak najbardziej na +. Marcus, Mgła, Zuchu, Dziub, Zebra...I chlopcy z zespolu...czego wiecej trzeba....
Ide odespac...bo do nastepnego koncertu sie nie wyspie ( a to juz niedlugo )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mgła
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chodzież/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:44, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
dziub napisał: | nie bede pisac wiecej bo i tak mgła ze swoim podsumowaniem mnie skasuje  |
Czufinka napisał: | tez mysle ze Gosia napisze obszerna relacje.. |
Dlaczego zawsze ja ? Będzie dłuższa relacja ... ale później, na razie muszę wszystko przemysleć ...i odespać
Na razie napiszę tylko, że to byl jeden z najlepszych wyjazdów w tym roku, a after w Łykendzie z szaleństwami na parkiecie przejdzie do legendy
Czufinka napisał: | nowy utowor jest o wiele lepszy |
Zgadzam się z Panią Moderator
Czufinka napisał: | Utwor Pidzamy ("styropian") fajnie zagrany,tak pidzamowo |
Świetne wykonanie, niektórzy (nie będę pisała kto, może sami sie przyznają ) ośmielili się nawet mówić, że lepsze niż PP (!)
Czufinka napisał: | Ide odespac...bo do nastepnego koncertu sie nie wyspie ( a to juz niedlugo ) |
W "słynnych" Gomunicach? To masz jeszcze dwa tygodnie
nad gomunicami jeszcze sie zastanawiam....mowilam o jeszcze "blizszym" koncercie . Czufa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuchu
Przyjaciel
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:36, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Było pięknie! Bardzo udany weekend. Jeden z moich wyjazdów koncertowych, który przejdzie do klasyków. To co zaplanowaliśmy z niektórymi, zrealizowaliśmy. Ale po kolei...
Wyruszyliśmy z Łodzi o 10,25. Wraz z odjazdem pociągu otworzyliśmy pierwszą butelkę tego dnia. Nie dłużej niż po godzinie drogi otwierałem już trzecią. Tak miała wyglądać nasza podróż. Planowana od dawna. W międzyczasie spotkaliśmy słynną postać z forum T. Love - Siwego, który wracał z Wawy. Olga, z którą jechaliśmy zapisywała nasze teksty. Podobno moich jest najwięcej. Nie wiem czemu
Gdy już dojechaliśmy byliśmy po pięciu. Rozstaliśmy się na trochę, by potem spotkać się już pod WFF, które wreszcie "zaliczyliśmy". Piekne miejsce na koncerty. Ci co tak mówili, nie kłamali. Tak jak piękne miejsce tak przepiękne koncerty.
Pidżama, pomimo że w trochę innym stylu niż na trasie październikowej zagrała zajebiście. Choć w paru momentach mogli grać PIS-durem. Szczególnie w "Gdy zostajesz u mnie na noc" tak powinno być. Z seta zabrakło mi tylko "Koki".
Początkowo byłem sceptycznie nastawiony do gości, nie wliczając Muńka. Jednak wykonanie "Kotów kat" przez Tomka podobało mi się najbardziej ze wszystkich gościnnych występów. Titus - niezły oszołom. Czasem i ja nim jestem, ale z nim bym chyba nie wyrobił. Muniek jak to Muniek, przyjaciel młodzieży. Zawsze czekam na jego teksty: "Enegia", "Power" itp. Na urodzinach najfajniejszy był "Energia, dzieciaki". No i Pasażer na zakończenie. Pogo było takie, że aż klepki z podłogi wyrywało.
No i support. Bardzo przyzwoity. Na poziomie. Nie odstawiający chałtury. Muzycznie rozwijający się. "Styropian" dobrym wyborem na cover, do których macie wyczucie, jak w przypadku "Pogodnej". Szkoda, że nie zagraliście jej. I na owym "Styropianie" Trąba dobrze dmuchał...w trąbę. Nowy kawałek - poezja. Szacunek za tekst, panie Jacku. Żartowałem mówiąc do basisty, że trochę taki happysadowy.
Wrócimy tu jeszcze. Do WFF.
Powróciłem już za to do Łykendu. Takiej jazdy na afterze już dawno nie było. Przynajmniej nie z moim udziałem. To przebiło nawet Katowice. Sporo znajomych, fajny klimat i główny bohater - parkiet. Wywijanie przy Annie Jantar, "jajach" Tymona, "smarowaniu chleba masłem" przez Grabaża i wielu innych było atrakcją wieczoru. Osobiście nie wiedziałem, że mam taką rozrywkową duszę. I zazwyczaj unikam miejsca parkiet. Tym razem jednak w tany poszliśmy wszyscy. Skończyliśmy chwilę po trzeciej. Spania było niewiele. Wrócimy tu jeszcze.
Niedziela już bardziej kameralna, co nie znaczy że było gorzej. Fajnie, że zadzwonił kolega Marcus i wraz z Małgo i resztą Łodzian poszliśmy na mecz do baru restauracyjnego Hubertus. A, że emocji sportowych nie przeżywa się bez piwa, więc kupiliśmy sobie po 50ml czystej. A potem to już poszło. Po 14 towarzystwo zaczęło się wykruszać, z racji powrotów. Tylko my zostaliśmy. Poszliśmy do Metafory, mówiąc metaforycznie. Na koniec wróciliśmy do Hubertusa. Odwiedziliśmy sklep nieopodal dworca. Zakupiłem pamiątkę z Wrocławia w postaci czteropaku Piasta wrocławskiego, kupiliśmy z Bartkiem hamburgery w Macu. Wbiliśmy się w pociąg i tyle zostało po weekendzie we Wro.
Dzięki za naprawdę zajebistą zabawę WSZYSTKIM. Jeszcze niejeden taki melanż wspólnie przeżyjemy. Bo chyba warto. Mam nadzieję.
ps. Marcus, faktycznie szkoda, że "nie dobiliśmy do ćwiartki".
Dawno już nie napisałem takich głupot.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcus
Czarny Rosjanin
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami, FL
|
Wysłany: Pon 14:21, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja juz nic odkrywczego nie napisze ale:
Koncerty pierwsza klasa. U mnie to juz tak jest ze Koncery Konca Swiata mi sie podobaja i ja skomentuje dopiero jak bedzie inaczej - teraz nie jest. Podobal mi sie bardzo, chociaz z wiadomych przyczyn uciety Nowy rewelacja. Koncert Pidzamy, mimo ze bylo wolniej niz przywyklem, tez bardzo konkretny. Z gosci to mi sie najbardziej podobal wystep Tomasza Akurata, Tytus mi jakos stylistycznie nie pasowal, chociaz nie powiem ze jego wystep nie byl ciekawy. Bardzo podobal mi sie cover Lust for Lifem, dobrze bylo sobie tez Kinga przypomniec. Zbulwersowaly mnie totalnie wolne Bon Ton na Ostrzu Noza i Do Nieba Wzieci. Podobalo mi sie ze dlugo bylo WWF jest doskonalym miejscem na koncert i nie szkodzi ze szatnie byly do kitu .
Tak, KSowy Styropian podszedl mi bardziej niz Pidzamowy
Dawno nie bylem na takiej lajtowej imprezie jak after w Lykendzie. Nigdy by mi nie przyszlo do glowy ze takie tance wyjda.
Pozdro dla wszystkich tj. m. in. Legendarnej Czufy, Mgły (DZIEKUJE ZA COLE W HUBERTUSIE), Zucha (Moglismy dojsc do 0,25, zdecydowanie - albo nawet i dalej bo ja jeszcze 15 minut czekalem), Julii, Zebry, Dziub, Dzeki, Czepek, Melo (gratuluje silnej woli ), Traba (Rozwod w toku ), Piter i Mruku (Dzieki za plastik !). Plecho, gdzie ty lazilas ?
Polecam Bar Restauracyjny Hubertus
Do nastepnego
Czesc
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sanostol
Przyjaciel
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:27, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ja się melduje na kraków
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziub
Kiełkujący Korzonek
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 15:43, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ehh... jak byscie dali znac ze idziecie na mecz to wybrałabym sie z wami. a tak to spałam do 15.30
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sanostol
Przyjaciel
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:45, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
szkoda biletów na kraków nie ma
chciałem jechać no ale niestety
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czufinka
Przyjaciel
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:56, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
czyli dobre plotki slyszalam...hm...i tu sie pojawia problem
a takie plany juz byly
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuchu
Przyjaciel
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:59, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No, ale przecież na forum PP trąbili od czwartku, że w Kraku jest zainteresowanie ogromne i bilety są na wyczerpaniu, a o rezerwacji nie ma co marzyć, bo ponoć przerosła ona organizatorów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sanostol
Przyjaciel
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:12, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
tylko zuchu ja przyplyw kasy mialem dopiero w niedziele i nie moglem powiedziec kolezance ze przyjade nie bedac tego pewien rozumiesz ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|