Autor |
Wiadomość |
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ktw Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:47, 08 Maj 2011 Temat postu: 20-21.05 JUWENALIA ŚLĄSKIE - MUCHOWIEC |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
W piątek taki powrót do przeszłości trochę Muchy i Strachy to mój numer jeden w tym roku, Kultem też nie pogardzę W sobotę za to polecam koncert zespołu St. James Hotel - fajny "młody" rodzimy zespół z jedną płytą na koncie całkiem niezłą zresztą
Polecam
Lu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jędruś
Głęboko Zakorzeniony
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik/Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:52, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Calkiem mozliwe, ze sie wybiore.
Co do imprez okolo-juwenaliowych to polecam jeszcze 10.05 (wtorek) Farben Lehre w Gliwicach [link widoczny dla zalogowanych] a 13.05 (piatek) w Rybniku SnL i October Leaves [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
sanostol
Przyjaciel
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:24, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
ja sobota niedziela będę także szukać pod telefonem jak ktoś nie ma a chce to na priv proszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ktw Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:43, 21 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Sani i co, byłeś? Ja zapomniałam telefonu z domu także nawet nie mogłam się skontaktować
Co do samej imprezy - jednym słowem świetna jakość za rozsądną cenę Organizacja dużo lepsza niż w zeszłym roku, tylko piwo średnie Dwie sceny to dobre rozwiązanie na nudę między rozkładaniem się zespołów. Nie wiem czemu Muchy zostały oddelegowane na małą scenę ale i tak koncert był świetny i z przytupem I fajnie, że z taką samą radością zawsze odwiedzają Śląsk
Bardzo dobre ważenie wywarł na mnie Buldog - wstyd przyznać ale chyba nigdy wcześniej nie widziałam tego zespołu na żywo A Tomek, noo, Tomek na scenie jest niesamowity, hipnotyzujący.
Strachy swoim zwyczajem się sporo spóźniły (dłużej to chyba było trzeba czekać tylko na Shakirę ). Dowcip Grabaża tez trochę przez lata zgnił. Ale setlist tak ułożony, ze chyba na plenerowym koncercie lepszego nigdy nie było - i to nawet nie to, że same hity z satelity ale, właściwie perełki hitów, przekrój przez całą dyskografię z naciskiem na piosenki tak stare, że już nawet nie pamiętałam tekstu To uratowało wszystko - i kloaczny humor Grabaża, którego już się nie dało słuchać i przedłużający się brak prądu, także występ na duży plus
Ostatnią gwiazdą wieczoru był Kult, na którym jednak nie zostałam, bo było już bardzo późno i bardzo zimno.
Pozdrawiam
D.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sanostol
Przyjaciel
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:55, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Strachy mnie drażniły.
Koncert jeden ze słabszych na jakich byłem.
Kult poezja. Set fantastyczny i chłopaki w niezłej formie.
Buldog bardzo pozytywnie. Czekam na nich na woodstocku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|