| Autor |
Wiadomość |
Czepek
Administrator (Koniec Świata)
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koniec Świata
Płeć: 
|
 Wysłany: Wto 16:46, 27 Gru 2005 Temat postu: 2005 |
|
|
konczy sie rok... dla niektorych dobry, dla innych niedobry... jaki byl dla Ciebie?
2005 jak dla mnie byl bardzo intensywny... duzo pracy, konczace sie studia, sesja do Kino Mockba, koncerty... oceniam go na bardzo dobry... mam nadzieje ze przyszly bedzie jeszcze lepszy... 
do siego roku...!
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Marcus
Czarny Rosjanin
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miami, FL
|
| Wysłany: Wto 17:11, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Dobre. Przyda sie rachunek sumienia
Do pozytywow tego roku na pewno moge zaliczyc duza ilosc naprawde udanych koncertow (juwenalia w Katowicach, Green day, Winter Reggae). Wreszcie uzyskalem dostep do aparatu cyfrowego - szał, wreszcie moge robic zdjecia kiedy chce a nie kiedy mnie stac. Niewatpliwie mile bylo to ze zaliczylem najtrudniejszy podobno rok studiow, podobno teraz juz z gorki - okaze sie. Nie przypetaly sie do mnie zadne choroby. Poznalem wielu milych ludzi na forum KS  Podszlifowalem swoje umiejetnosci lyzwiarskie, budownicze i pewnie i pare innych ktorymi sie nie wypada chwalic.
Niespecjalnie wyszlo w tym roku z wyjazdem na Slowacje, nie dosc ze od samego poczatku byly problemy z ludzmi, to jeszcze na koniec zalamala sie pogoda. Poza tym stracilem dwie prace (chociaz, z reka na sercu, nie jestem pewien czy bylo mi wtedy naprawde przykro - jedynie kasy szkoda). Okropnie zle jest to ze nie udalo mi sie ani razu wybrac na narty  .Pare zawodow milosnych i to chyba tyle.
Slowem rok bardzo udany, lepszy niz poprzedni, mam nadzieje ze ta tendencja sie utrzyma, tym bardziej ze nowy rok niesie wybor specjalizacji i wyjazd do USA....
To i ja zycze wszystkim wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sanostol
Przyjaciel
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 17:21, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
|
OD strony muzycznej rok swietny koncertów moc, płyty nie zawidoły. Od strony edukacji z jedenej strony wielki sukces w sezonie "wiosenno-letnim" a teraz wielka porażka na koniec. Przegrana miłosna na całej lini. Ogólnie oceniam na 3+
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nordi
Moderator
Dołączył: 13 Lip 2005
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Opole
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 18:54, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
| Marcus napisał: |
Slowem rok bardzo udany, lepszy niz poprzedni, mam nadzieje ze ta tendencja sie utrzyma, tym bardziej ze nowy rok niesie wybor specjalizacji i wyjazd do USA.... |
Heh wyjeżdżasz do JuEsEj w moje urodzinki :)
Rok był dość dobry :) zakończyłem gimnazjum [haha! :P 120razem z ocenami <kozaczek ;) > ], dostałem się do niemodlińskiego liceum [ w sumie to żaden wyczyn :P ], kilka świetnych koncertów [między innymi WR, na którym dane mi było poznać ekipe z forum :) ], udało mi się też nakręcić kumpla na ten rodzaj muzyki - kolejny sukces :D
Wakacje mile spędzone [ :pijani: ], zostaną w mojej pamięci do końca życia ;)
No i tak jak Panowie powyzej - całkowita przegrana w sprawach miłosnych :/
Daje 4-
|
|
| Powrót do góry |
|
|
piter
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin
|
| Wysłany: Wto 22:25, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
|
oj dzialo sie dzialo... kilka niezlych depresji zwiazanych ze studiami i zyciem... kilka fajnych chwil, zajebista sesja tak letnia jak i zimowa( dzieki temu nie klepie biedy az tak) fajne wakacje- szesc tygodni z dzieciakami nad morzem... chyba zusammen do kupy od wrzesnia ze 40 koncertow roznej masci i rodzaju, nie tylko z KS. przede wszystkim KINO MOCKBA - wiele bym poprawil, wiele zmienil, ale coz, okazja sie nadarzy przy nagrywaniu nastepnej plyty, zobaczymy czym sie popisze(my). najwazniejsze dla mnie jednak jest to, ze ze wszystkich niepowodzen i pod-gorek jakos udalo sie wyjsc. dlatego - jak zawsze - 5 z plusem (rozumiem ze skala do 6) bo naprawde duzo mnie ten rok nauczyl i warto bylo go przezyc. oby nastepny tylko nie bylo gorszy, to juz nie bedzie zle.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sandra
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Śro 10:25, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
hmm ... dziwny to był rok, dość męczący ... były upadki i wzloty, ale mimo wszystko znajdzie się pare ciekawych chwil  i nie ma co ukrywać, że człowiek uczy się (niestety)najlepiej na własnych błlędach 
życzę wszystkim, aby przyszły rok nie był gorszy od mijającego a równie dobry ale najlepiej by był , gdyby był lepszy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
melo
Koniec Świata
Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koniec Świata
|
| Wysłany: Śro 23:00, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Hmm... Jak dla mnie, jakos tak szybko zlecial ten rok. Mysle ze bede go chyba dobrze wspominal. Duzo koncertow, chociaz mogloby byc wiecej... Kino Mockba - hmmm tez nie do konca zadowolony jestem, ale tak to juz chyba bywa, ze czlowiek zawsze chce wiecej, lepiej... Co do studiow, to ciesze sie ze mam juz ten rok za soba - najgorsza sesja w zyciu: 6 egzaminow - wszystkie z lokomotyw
Podsumowujac, kolejny rok za nami... Ja oceniam na 4
|
|
| Powrót do góry |
|
|
piter
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin
|
| Wysłany: Czw 0:37, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
melo!!! to ja mialem 8 i to w cztery dni W SESJI LETNIEJ i nie narzekam... poza tym lokomotywy sa spoko  zajebiscie czysta szyba!!!
Ostatnio zmieniony przez piter dnia Czw 16:25, 29 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sandra
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Czw 11:00, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
| piter napisał: | | melo!!! to ja mialem 8 i to w cztery dni i nie narzekam... poza tym lokomotywy sa spoko zajebiscie czysta szyba!!! |
a ja miałam 9 examów w sesji letniej 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Marcus
Czarny Rosjanin
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miami, FL
|
| Wysłany: Czw 21:55, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A ja mialem trzy i to i tak bylo przerazajace. Tak jak i pozostale siedem zaliczen na tych samych zasadach co egzaminy, tylko bez garnituru...
Melo: gdzie na politechnice mozna sie uczyc o lokomotywach 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
lenif
Głęboko Zakorzeniony
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy / Wawa
|
| Wysłany: Pią 12:53, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to był dziwny rok, przede wszystkim rok sporej zmiany: koniec liceum, początek studiów, przeprowadzka ze Śląska do Wawy. Wakacje spędziłam na egzaminach i w panice poszukując jakiegoś mieszkania. Momentami było ciężko, jeszcze do tej pory mi się wszystko nie poukładało, jak powinno, ale mimo wszystko: to był dobry rok. Przede wszystkim sporo się nauczyłam -nie, jeśli chodzi o taką wiedzę "książkową", ale o sobie i o życiu (uh, ale lecę w banały:P).
Koncertowo też nie było źle, ale nie mogę sobie paru koncertów darować, na które nie udało mi się dotrzeć (np. KŚ w Wawie czy urodziny Pidżamy:/).
Rok oceniam na.. hm.. powiedzmy 5. (było dobrze, ale może być lepiej;)).
|
|
| Powrót do góry |
|
|
visiennka
Kinomaniak Pospolity
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódź/wrocław
|
| Wysłany: Pią 15:10, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
.dziwny
.zaskakujacy
.niespodziewany
.przepelniony wydarzeniami
.dobry i zly
.pouczajacy
.zmiany
.zmiany
.zmiany
oby do nastepnego.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Leni
Kiełkujący Korzonek
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
|
| Wysłany: Wto 11:25, 03 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
| Sander napisał: | | piter napisał: | | melo!!! to ja mialem 8 i to w cztery dni i nie narzekam... poza tym lokomotywy sa spoko zajebiscie czysta szyba!!! |
a ja miałam 9 examów w sesji letniej |
a ja mialam 14
a co do roku 2005 - oceniam go na plus: poznalam bardzo wielu pozytywnych ludzi, pelno wyjazdow na koncerty i nie tylko, przebrenelam przez pierwszy rok studiow...
bylo jednak pare sytuacji, ktore nauczyly mnie nabierac dystansu do wszystkiego, co mnie otacza...
poza tym przeprowadzka do Warszawy... troche inaczej sobie to wszystko wyobrazalam....
Ale tak jak wspomnialam na poczatku: generalnie na plus
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zeberka
Zakorzeniony Symfonista
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Śro 20:04, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
|
dla mnie rok 2005 na początku raczej można określić jako jeden wielki minus, negatyw na maxa.... potem zaczął się jakoś stabilizować i na razie nie mam co narzekać, ale mam nadzieje, że rok 2006 będzie dla mnie łaskawszy...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czufinka
Przyjaciel
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: 
|
| Wysłany: Sob 10:42, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
jeden z najbardziej pomylonych 365 dni jakie przezylam pol w roku w niemczech, na wakacje powrot do Polski...z jednej strony smutny z drugiej...nie spodziewalam sie, ze przezyje tyle wspanialych chwil w naszym, jakby nie patrzec, smutnym kraju
Cudowne, szybkie wakacje, na wielu festiwalach...po czym niestety nie dostalam sie na studia - to chyba jedna z niewielu kiepskich chwil w tym roku; szybki wybor jakiejkolwiek szkoly (turystyka ), praca...
i pare pieknych koncertow na slasku, ktory ostatnio stal sie prawie moim drugim domem... (a moze i sie stanie... )
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
