olimpijczycy i inni. Bohater - potrzebny innym czy nie ?

numero

Zainspirowało mnie to zdanie, które jeden muzyk z zespołu wypowiada :
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie cytuje tego dokładnie. Przekazuje jedynie sens tego co mówi.
Dobrze jest jeśli sie robi coś co sie lubi i kiedy dodatkowo sprawia to komuś innemu przyjemność i daje korzyści dodatkowo. Dlaczego właściwie nie rozumieć tego szerzej na inne zawody i zajęcia ludzi np Dlaczego nie dawać ujścia dla upubliczniania takich zawodów jak kasjerka lub babcia z szaletu. W końcu wszyscy Ci "sportowcy", których mamy okazje oglądać robią to wszystko teraz w dobie komercjalizacji, nie dla sportu, dla publiki (bo takich można tylko spotkać opodal swego domu). A robią to wszystko co nam transmituje telewizja dla pieniędzy tylko i wyłącznie. Kiedy już stać ich na utrzymanie dwojga dzieci i żony oraz gdy postawili dom rezygnują. Odchodzą. I lud czeka na następnych. Kwestia wychowania.

To czy czyjaś praca oprócz satysfakcji dla tej osoby sprawi przyjemność w oglądaniu gdy sie ją zacznie transmitować innym będzie wiadomo jeśli nada sie temu formę transmisji. Osoba ta zarabiająca grosze nagle zarobi przez pięć lat tyle że kupi sobie samochód dom i jeszcze zwiedzi swoje wymarzone krainy. Pytanie jest takie: Kto powiedział, że atrakcyjne są z punktu widzenia emocji zawody sportowe. Wiele innych zajęć jakich podejmują sie ludzie codziennie są emocjonujące o wiele bardziej. Nie wiem czy pamiętamy transmisje na żywo z Iraku podczas pierwszej wojny w zatoce.
Śmierć na ich oczach, czasem wypadki które ich spotykają. To wszystko burzy krew największych twardzieli. Są w/g was inne zawody i zajęcia które przynoszą wiele emocji oglądającym i jednocześnie dają przyjemność wykonującemu?