| Autor |
Wiadomość |
nienazwany w swiecie tym
ZABLOKOWANY
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
 Wysłany: Sob 12:43, 15 Mar 2008 Temat postu: W Lasie źle sie dzieje.. |
|
|
Marsz pokojowy ruszył.
Organizatorzy Marszu do Tybetu reprezentujący pięć tybetańskich organizacji pozarządowych działających w Indiach podkreślają, iż ich działania nie naruszają porządku publicznego w Indiach. Zaznaczają, że dlatego ich zatrzymanie jest nieuzasadnione.
Marsz do Tybetu rozpoczął się 10 marca, w 49 rocznicę wybuchu antychińskiego powstania w Tybecie. Uczestnicy Marszu zostali zatrzymani czwartego dnia wędrówki, po przejściu około 60 kilometrów.
[link widoczny dla zalogowanych]
Już ktoś zdążył oskarżyć duchowego przywódce Tybetu.
Ale co więcej:
W rocznicę w Lhasie doszło do wystąpień mnichów a następnie rzesz Tybetańczyków - w piątek w Lhasie demonstrowało już 10-20 tysięcy ludzi. Interweniowały chińskie siły porządkowe.
Pekin twierdzi, że zginęło 10 osób a winą za ich śmierć obarcza manifestantów, określanych mianem "wandali" i "klikę dalajlamy". Tybetańskie źródła mówią o stu zabitych demonstrantach.
Czy nie przypominato nam czegoś z innego tematu?
Chińska zbrodnia, o której świat zapomniał.
Ludzie, którzy lubią mówić że obecnie należy mysleć w sposób globalny (pozdrawiamy!) zazwyczaj nie wypowiadają sie na takie tematy. Czyżby mysleć globalnie znaczy wybiórczo?:>
Prawda jest taka, że bez ofiary krwi działania rządów pozostają niewzruszone(Karlo Dżuliani) Zrzućmy to na karb wychowania, że każdy protest działalność wolnościowa tłumiona jest przemocą.
Postaram sie być dla tych maszerujących nadzieją. Może nie taką jak [link widoczny dla zalogowanych] ale każda myśl to energia.
Wszystkim polecam wjeśc w ten nastrój. [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Eve
Czarny Rosjanin
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin/ Wawa
Płeć: 
|
| Wysłany: Sob 16:02, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jakos nie przywiazuje wagi do takich rzeczy.
Fakt, ze kazda tragedia to bol dla osob, ktore stracily bliskich
i chwila zadumy dla innych...
Ale Chiny to jest inny swiat, bardzo odlegly od 'mojego'...
Pozdrawiam:
Eve
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nienazwany w swiecie tym
ZABLOKOWANY
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
| Wysłany: Sob 18:11, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
| Eve napisał: | Jakos nie przywiazuje wagi do takich rzeczy.
Fakt, ze kazda tragedia to bol dla osob, ktore stracily bliskich
i chwila zadumy dla innych...
Ale Chiny to jest inny swiat, bardzo odlegly od 'mojego'...
Pozdrawiam:
Eve |
Napewno nie odnosiła sie ta sugestia dotyczaca myslenia globalnego do ciebie w takim razie. Dla sportowców już nie jest to taki daleki świat.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
tourret
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Nie 10:20, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
i oczywiscie na tej manifie byles co? 
A Eve to myslenie globalne to bylo do mnie,kolo nioe moze zdzierzyc ze ktos mu uciera nosa 
Oczywsicie kolega jest wielkim anarchista,wlasnie pakuje noz Rambo i jedzie walczyc do Tybetu,oczywiscie.
Wez czlowieku zejdz na ziemie bo piszesz ogolnikowo i takie farmazony ze glowa boli.
Co ty niby zrobiles dla Tybetu poza zalozeniem tematu na tak niszowym forum?Nie chca cie gdzie indziej?
Ostatnio zmieniony przez tourret dnia Nie 10:28, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nienazwany w swiecie tym
ZABLOKOWANY
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
| Wysłany: Nie 14:21, 16 Mar 2008 Temat postu: to dużo by być ze sobą gdy biją innych |
|
|
| tourret napisał: | i oczywiscie na tej manifie byles co?
A Eve to myslenie globalne to bylo do mnie,kolo nioe moze zdzierzyc ze ktos mu uciera nosa
|
Nie wiem czy było to do Ciebie czy do twojego stereotypowego myślenia. Sam znajdź na to odpowiedź.
| tourret napisał: |
Oczywsicie kolega jest wielkim anarchista,wlasnie pakuje noż Rambo i jedzie walczyc do Tybetu,oczywiscie.
Wez czlowieku zejdz na ziemie bo piszesz ogolnikowo i takie farmazony ze glowa boli.
|
A ty zejdz ze mnie a weź sie za temat. Bo to raczej Ty masz problem z rodzielaniem tematu od rozmówcy.
| tourret napisał: |
Co ty niby zrobiles dla Tybetu poza zalozeniem tematu na tak niszowym forum?Nie chca cie gdzie indziej? |
Po pierwsze zrobiłem więcej dla tego kraju niż ty kiedykowiek zdołałeś pomyśleć, siuśku.
Zadałem pytanie, zreszta na tym forum. Byłbyś uważniejszy to byś spostrzegł osobo tourett.
Wartosci uniwersalne są dlatego uniwersalne, że dotycza każdego. Niezależnie od miejsca na ziemi. Dotyczą ludzi, którymi chyba wiekszość z Nas sie uważa.
Wiesz co to znaczy nadzieja, tourett? Teraz zaczynają sie igrzyska i to dotyczy pośrednio także kraju nad Wisłą. Według Ciebie pewnych rzeczy nie trzeba sądzić/sledzić jeśli przynoszą (póki co) większe zyski? Twój cynizm jest celowy tourret?
przeczytaj sobie nagłowek
Ostatnio zmieniony przez nienazwany w swiecie tym dnia Nie 14:23, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ktw
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 15:27, 16 Mar 2008 Temat postu: Re: to dużo by być ze sobą gdy biją innych |
|
|
| nienazwany w swiecie tym napisał: |
| tourret napisał: |
Co ty niby zrobiles dla Tybetu poza zalozeniem tematu na tak niszowym forum?Nie chca cie gdzie indziej? |
Po pierwsze zrobiłem więcej dla tego kraju niż ty kiedykowiek zdołałeś pomyśleć, siuśku.
|
Tourret nie pytał ILE tylko CO.
Prosimy o odpowiedź bo mnie tez to ciekawi.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nienazwany w swiecie tym
ZABLOKOWANY
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
| Wysłany: Nie 19:30, 16 Mar 2008 Temat postu: Re: to dużo by być ze sobą gdy biją innych |
|
|
| Dusky napisał: | | nienazwany w swiecie tym napisał: |
| tourret napisał: |
Co ty niby zrobiles dla Tybetu poza zalozeniem tematu na tak niszowym forum?Nie chca cie gdzie indziej? |
Po pierwsze zrobziłem więcej dla tego kraju niż ty kiedykowiek zdołałeś pomyśleć, siuśku.
|
Tourret nie pytał ILE tylko CO.
Prosimy o odpowiedź bo mnie tez to ciekawi. |
Medytowałem. Zdarzyło Ci sie? Jedna z lepszych dróg dla pokojowego współistnienia. gdziekolwiek to robisz to także Tybet z tego korzysta. Nadzieja jaką daje tym co giną to drugie. Poza tym cynikom pokazuje jak wiarygodne jest ich "globalne myślenie". Jako człowiek w zgodzie z sobą nie należe do totalitarnej armii, którą zawsze można wyslać na ulice przeciwko ludziom. Choćby na wiosnę choćby w tym roku.
Cynicy dokładnie w ten sam sposób jak władze wojskowe reagują na bunt sumienia.
Przytoczę:
Czyli policjanci mieli poczekać aż ten weźmie i tą gaśnicą jednego z nich zatłucze na śmierć? Wybacz, ale jeżeli faktycznie na taśmach jest udokumentowane to o czym mówi Tourret, to to nie jest protestujący a zwykły bandyta.
"Tak jak już pisałem - na wszystko obecnie należy patrzeć z perspektywy kosmopolitycznej,globalnej gdyż sprawa Kosowa jest sprawa całego świata.Takie pytako dlaczego tak się dzieje - wiesz gdzie rozpoczęła sie I wojna światowa? "
Ciekawe jak na to patrzy globalnie w tym momencie. I jak oceniają tych szalonych manifestantów ze dają sie zastrzelić.
Chętnie bym sie dowiedział? Czy tak:
Pekin twierdzi, że zginęło 10 osób a winą za ich śmierć obarcza manifestantów, określanych mianem "wandali" i "klikę dalajlamy". Tybetańskie źródła mówią o stu zabitych demonstrantach. // Zauważmy tą róznicę.
Dredzik i tourret zapewne wyznają zasadę wycelowanego karabinu? Słowo powinno ustąpić przed karabinem? Gratulacje dla rodziców jak Was wychowali.
Dla mnie bandytami sa ci którzy wyciągaja odbezpieczoną broń w mieście. Moze to niepopularne ale przyznacie że prawdziwe twierdzenie. Ani alterglobalisci ani manifestanci tych zajść jej nie wyciągneli.
Ostatnio zmieniony przez nienazwany w swiecie tym dnia Nie 20:10, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ktw
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 20:07, 16 Mar 2008 Temat postu: Re: to dużo by być ze sobą gdy biją innych |
|
|
| nienazwany w swiecie tym napisał: |
Medytowałem. Zdażyło Ci sie? Jedna z lepszych dróg dla pokojowego współistnienia. gdziekolwiek to robisz to także Tybet z tego korzysta. |
Znaczy sie cierpiacy ludzie w Tybecie korzystaja z tego, ze ty sobie usiadziesz na macie w kwiecie lotosu i zaczniesz medytowac tak? Czy wysylasz do ich przez te medytacje jakies prądy, kontaktujesz sie z nimi emocjonalnie? Oni czuja psychicznie to, ze twoja wiara im pomaga, tak? Bo to, ze ty przez medytacje zyjesz w zgodzie ze soba i stajesz sie lepszym czlowiekiem to nie watpie, tylko KOGO NA śWIECIE OBCHODZI TWOJA OSOBA?
ps. zdarzyło sie pisze przez "rz" 
Ostatnio zmieniony przez Dusky dnia Nie 20:08, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nienazwany w swiecie tym
ZABLOKOWANY
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
| Wysłany: Nie 20:11, 16 Mar 2008 Temat postu: Re: to dużo by być ze sobą gdy biją innych |
|
|
| Dusky napisał: | | nienazwany w swiecie tym napisał: |
Medytowałem. Zdażyło Ci sie? Jedna z lepszych dróg dla pokojowego współistnienia. gdziekolwiek to robisz to także Tybet z tego korzysta. |
Znaczy sie cierpiacy ludzie w Tybecie korzystaja z tego, ze ty sobie usiadziesz na macie w kwiecie lotosu i zaczniesz medytowac tak? Czy wysylasz do ich przez te medytacje jakies prądy, kontaktujesz sie z nimi emocjonalnie? Oni czuja psychicznie to, ze twoja wiara im pomaga, tak? Bo to, ze ty przez medytacje zyjesz w zgodzie ze soba i stajesz sie lepszym czlowiekiem to nie watpie, tylko KOGO NA śWIECIE OBCHODZI TWOJA OSOBA?
ps. zdarzyło sie pisze przez "rz" |
Sama sobie zaprzeczyłaś. Kogo jak nie ciebie zainteresowało to co robię? Trochę konsekwencji chociaż.
Widzisz, umiesz alfabet ale teraz to Ty mi nie odpowiedzialaś panno, Dusky.
Tyle że jak mówie nie chodzi o osobę tutaj a o uniwersalną wartość tam i tu. A jeśli ty to przeczytalaś to sprawi kwestia twojego światopoglądu czy będzie Cię to obchodzić. Nie ja, ale to.
... Nie trzeba w kwiecie lotosu
Dusky,
Swoją drogą ciekawe podejście jako moderatora. W zasadzie nie piszcie tu bo nic nie znaczy przekaz słowny. No może ty masz rację.
Ostatnio zmieniony przez nienazwany w swiecie tym dnia Nie 20:23, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
tourret
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Pon 7:49, 17 Mar 2008 Temat postu: Re: to dużo by być ze sobą gdy biją innych |
|
|
| nienazwany w swiecie tym napisał: |
Medytowałem. Zdażyło Ci sie? Jedna z lepszych dróg dla pokojowego współistnienia. gdziekolwiek to robisz to także Tybet z tego korzysta. |
Buahahaha serio mowisz czy sobie zarty z nas robisz?i moze dzieki tym twoim medytacjom wojsko chinskie wycofa sie z Tybetu,wsadzi kwiatki do luf karabinow i zapanuje spokoj?Nbuahaha.Czy ty serio jestes tak naiwny czy mi sie zdaje?To jest niby ten twoj wklad w Tybet?Buahaha.Oczywiscie laczysz sie telepatyczniez zolnierzami ChRL i dzieki temu przekonujesz ich by stamtad odeszli co?Stary masz pokojowego nobla w kieszeni jak to wypali.Jest tak jak mowilem - nie robisz nic,kompletnie a wymadrzasz sie za 100.
A co do reszty - wez ty sie puknij ta gasnica w glowe bo nienawidze jak ktos wrzuca do jednego wora wszystko by pokazac ze sie ma racje.Pierdzielisz takie glupoty ze juz naprawde bardziej sie nie da
Medytowalem - nie no dowcip sezonu normalnie 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ktw
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 13:12, 17 Mar 2008 Temat postu: Re: to dużo by być ze sobą gdy biją innych |
|
|
| nienazwany w swiecie tym napisał: |
Dusky,
Swoją drogą ciekawe podejście jako moderatora. W zasadzie nie piszcie tu bo nic nie znaczy przekaz słowny. No może ty masz rację. |
Zacytuj mnie w miejscu, gdzie to powiedzialam 
| Cytat: | | Sama sobie zaprzeczyłaś. Kogo jak nie ciebie zainteresowało to co robię? |
Tourreta. Nie czuje sie Tourretem wiec nie widze sprzecznosci
Ty medytujesz - ja sie pomodle, ok? Pomodlimy sie wszyscy za Tybet, wtedy bedziemy mieli taki sam wielki wklad w pomoc Tybetanczykom jak ty. Moze byc? Dasz nam wtedy spokoj ?
Jeśli masz jeszcze jakies uwagi co do mojej osoby zapraszam na priv.
Pozdrawiam.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zuchu
Przyjaciel
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: 
|
| Wysłany: Pon 13:37, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
|
A ja się wtrące zadając banalne pytanie tym co dyskutują z panem Nienazwanym - po co to Wam? Przecież gdybyście nie odpowiadali na jego posty, tematy itp. to już by go tu dawno nie było bądź dyskutowałby sam ze sobą.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
darut
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Betonów
|
| Wysłany: Pon 15:11, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zuchu, tak w sumie to on dyskutuje sam ze sobą...  bo jak ktoś coś powie, to i tak to ma głęboko
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ktw
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 15:55, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Widzisz Michał, bo np. ten temat jest sensowny i warty uwagi. Poziom dyskusji, która się o nim prowadzi to już inna sprawa.
| nienazwany napisał: | | Prawda jest taka, że bez ofiary krwi działania rządów pozostają niewzruszone |
To nie jest nic odkrywczego, znamy to z własnej historii. Ba, często zdarza się i tak, że nawet taka ofiara pomaga niewiele a bez pomocy Państw zewnetrznych Tybet nie ma żadnych szans. Tylko ja nie wiem, które Państwo "zadrze" z Chinami.
Poza tym nie wiem co sie dziwiwsz - skoro w Chinach za glupote mozna zostac rozstrzelanym, skoro tam jednostki traktuje sie jak nic to postrzelac do demont\strantow nie wolno? Którzy podejmuja działalność antychińską? Co zrobisz, zmienisz ich mentalność?
Dla nas zwykłych ludzi problem istnieje, ale "gdzieś" - tak jak napisała Eve. Rozumiem twoje ideologiczne podejście ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy.Ten problem potrzebuje czegos wiecej niz myslenia o nim czy tam medytowania. To jednak wychodzi ponad kompetencje zwykłej jednostki.
Ostatnio zmieniony przez Dusky dnia Pon 16:03, 17 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nienazwany w swiecie tym
ZABLOKOWANY
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
| Wysłany: Pon 16:53, 17 Mar 2008 Temat postu: Re: to dużo by być ze sobą gdy biją innych |
|
|
| Dusky napisał: | | nienazwany w swiecie tym napisał: |
Dusky,
Swojš drogš ciekawe podej�cie jako moderatora. W zasadzie nie piszcie tu bo nic nie znaczy przekaz słowny. No może ty masz rację. |
Zacytuj mnie w miejscu, gdzie to powiedzialam
|
masz to wyżej innymi słowami napisane.
| Dusky napisał: |
| Cytat: | | Sama sobie zaprzeczyła�. Kogo jak nie ciebie zainteresowało to co robię? |
Tourreta. Nie czuje sie Tourretem wiec nie widze sprzecznosci
|
sprzecznosc jest nadal . Osoba tourret jest tak spaczona stereotypami ze i tak nie my�li.
Nie odpowiadałbym jesli nie Twoje zainteresowanie. Tylko sie już nie wypieraj bo to głupio wyglšda.
| Dusky napisał: |
Ty medytujesz - ja sie pomodle, ok? Pomodlimy sie wszyscy za Tybet, wtedy bedziemy
mieli taki sam wielki wklad w pomoc Tybetanczykom jak ty. Moze byc? Dasz nam wtedy spokoj ? |
ja Tobie? W zyciu
| Dusky napisał: |
Je�li masz jeszcze jakies uwagi co do mojej osoby zapraszam na priv.
Pozdrawiam. |
Pozdrawiam
| zuchu napisał: | | A ja się wtršce zadajšc banalne pytanie tym co dyskutujš z panem Nienazwanym - po co to Wam? Przecież gdyby�cie nie odpowiadali na jego posty, tematy itp. to już by go tu dawno nie było bšd� dyskutowałby sam ze sobš. |
A ja nieskromnie spytam. Po co jest grupa dyskusyjna? licze ze dasz wyczepujaca niebanalna odpowiedz.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
darut
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Betonów
|
| Wysłany: Pon 17:00, 17 Mar 2008 Temat postu: Re: to dużo by być ze sobą gdy biją innych |
|
|
| nienazwany w swiecie tym napisał: |
Osoba tourret jest tak spaczona stereotypami ze i tak nie my�li.
|
chyba przesadzasz.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ktw
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 17:08, 17 Mar 2008 Temat postu: Re: to dużo by być ze sobą gdy biją innych |
|
|
| nienazwany w swiecie tym napisał: |
| zuchu napisał: | | A ja się wtršce zadajšc banalne pytanie tym co dyskutujš z panem Nienazwanym - po co to Wam? (...) |
A ja nieskromnie spytam. Po co jest grupa dyskusyjna? licze ze dasz wyczepujaca niebanalna odpowiedz. |
Pytanie nie bylo skierowane do Ciebie. Wiec po cholere sie wtracasz
Zuchu dostał odpowiedz, powinien byc zadowolony  Jesli nie - pomysle nad czyms innym 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
dredzik
Czarny Rosjanin
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd
|
| Wysłany: Pon 17:23, 17 Mar 2008 Temat postu: Re: to dużo by być ze sobą gdy biją innych |
|
|
| nienazwany w swiecie tym napisał: | | Dusky napisał: | Zacytuj mnie w miejscu, gdzie to powiedzialam :]
|
masz to wyżej innymi słowami napisane. |
Widzę, że nie rozumiesz nawet prostych poleceń. A to nie jest grupa dyskusyjna tylko forum. Po grupy idź sobie na pl.pręgierz gdzie Cię najprawdopodobniej zjedzą.
Therefore. Zacznij myśleć. Jeżeli 10 osób z rzędu ma coś przeciw Twoim wypowiedziom to najwyraźniej
a) jesteś niezrozumiany (w świecie tym)
b) pierdolisz
c) nie chcą Cię tu
Nie odpowiadaj. Przemyśl, wyciągnij wnioski. My z Tobą dyskutować nie będziemy, bo nie umiesz. Kropka.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
tourret
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Pon 18:03, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Stary ja spaczony stereotypami? weź ty mi podaj jeden przykład stereotypu którym się kieruje?! Stary ez ty trochę przystopuj bo sie obrażać nie dam.co boli cię ze ci pokazuje jak daremny i słabiutki jestes?Niedlugo się okaże ze twój cały wkład w ludzkość i jej problemy to medytowanie.
Ja ci cos powiem - mnie twórcze myśli nachodzą o poranku gdy idę się wyproznic.Zatem twoje medytowanie i moje wyprznianie ma taki sam wpływ na Tybet - ZADEN!!
Chcesz pomoc Tybetowi - to się zainteresuj swiatem,zainteresuj się tym ze UE ogranicza możliwość działania chnskim fabrykom które wykorzystują ludzi,zainteresuj się poprawkami kongresu które wymuszają na Chinach zmiany ekologiczne,pomysl nad tym ile można ugrać na negocjacjach w ramach WTO a co dla Chin jest bardzo ważne
Chiny można wykończyć ekonomia a nie mysleniem,tybet można uwolnić szantażem
Ale ty pewnie zaraz wyskoczysz z hasełkiem ze ograniczanie importu z Chin to ograniczanie konkurencji i propagowanie nazizmu czy inny bzdet.Bo ty nie myślisz racjonalnie tylko wlasnie stereotypami!!!
Jakimi?
Dziuliani bohater i meczennik bo go zabil policjant
Gliniarz jest zly bo ma bron
Zydzi to naziole bo maja biblie
Unia jest zla bo jest zla
Wymieniac ci dalej?
Stary w tych swoich wszystkich postach jest tyle stereotypow i schematow ze my wszyscy w sumie mamy ich mniej.Myle sie?
Ostatnio zmieniony przez tourret dnia Pon 18:07, 17 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
marusia
Głęboko Zakorzeniony
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rawa Mazowiecka/ Wrocław
|
| Wysłany: Pon 18:29, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To może i ja się wypowiem....
Nienazwany...,Twoje tematy są za cięzkie i tak jak napisał Dredzik niezrozumiałe więc jaki widzisz sens w dalszych dyskusjach? nie ma żadnego sesu bo widzisz że nikt nie chce tego komentować.
a co do tego tematu, to wiadomo że każdy wrażliwy człowiek nie przejdzie obojętnie obok cierpienia ale my nic nie możemy zrobić dla Tybetu! (wybacz ale przez medystacją nie naprawisz świata). To jest za odległy świat. Nie mówie żebyś tworzył tematy o dupie Maryny ale o czymś co dotyczy nas bezpośrednio! Wtedy może zyskasz rozmówców...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
