Autor |
Wiadomość |
arafatkaaa
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin i okolice ;)
|
Wysłany: Wto 0:13, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
uwielbiam nowe Radiohead! plyta piekna, chociaz po pierwszym przesłuchaniu miałam mieszane uczucia... Jak najbardziej polecam!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
karlos
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: katowice
|
Wysłany: Śro 14:28, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
GOLDFRAPP - seventh tree
urocza muzyka
[link widoczny dla zalogowanych]
CAVALERA CONSPIRACY - infikted
Max i Igor znowu łoją razem
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nienazwany w swiecie tym
ZABLOKOWANY
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Czw 12:03, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
karlos napisał: | GOLDFRAPP - seventh tree
urocza muzyka
[link widoczny dla zalogowanych]
CAVALERA CONSPIRACY - infikted
Max i Igor znowu łoją razem
[link widoczny dla zalogowanych] |
Goldfrapp to powrót do początków. Jak sie okazuje można jeszcze poszukiwać w podobnych klimatach z dobrym efektem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karlos
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: katowice
|
Wysłany: Czw 13:17, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ano właśnie. Odeszli nieco od elektroniki w kierunku brzmień niby bardziej klasycznych, akustycznych a pomimo tego płyta brzmi świeżo.
Muzyka jest delikatna, melancholijna a przy tym daleko jej do kiczowatego i prymitywnego popu.
Ostatnio zmieniony przez karlos dnia Czw 13:23, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jędruś
Głęboko Zakorzeniony
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik/Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:52, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A ja zawsze i wszedzie bede promowac tworczosc Rise Against (Chicagowska scena punk/melodic hardcore).
Zarowno najnowszy "Appeal to Reason(premiera 07.X.'0 , jak i wszystkie poprzednie(www.riseagainst.com dla zainteresowanych; no i oczywiscie YT).
P.S. Cos ten watek/temat malo ruchliwy. Czyzby wszyscy sluchali polskiej muzyki?...
P.S.2 Pzdro!
P.S.1500 100 900 [link widoczny dla zalogowanych] teksty punk/ska/indie itd. oraz premiery plytowe co poniektorych zespolow w tych stylistykach
Ostatnio zmieniony przez Jędruś dnia Nie 0:36, 07 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
arafatkaaa
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin i okolice ;)
|
Wysłany: Sob 18:53, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
nowe (chociaz nie aż tak nowe) AC/DC mnie się bardzo podoba! Co prawda jeszcze nie mam albumu, ale juz pare razy przesłuchałam go w Empiku Powrót w dobrym, starym stylu! (Czego nie można powiedziec o okrzyczanym Guns n roses - predzej polubie Come, albo nie wiem... ich troje, niż tego głupkowatego Axla.)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ktw Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:46, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nowy album A Fire Inside - Crash love. Słucham po raz kolejny i szukam tych gitar, tych chórków, które tak bardzo wyróżniały zespół i nic. W zamian poprawne gitarowe granie ale Davey śpiewa jakby był na prochach uspokajających. Zniknęła cała magia którą znam z God called in sick today, siła piosenek i pomysłowość. Nawet Decemberunderground wyszedł z twarzą (mówię nawet, bo premierowa piosenka + jej klip wołały o pomstę do nieba ). DU musiał bronić się długo u mnie (po Sing the Sorrow trudno zrobić coś tak samo dobrego lub lepszego) ale się w końcu udało, głównie dzięki ujmującym Endlessly she said, Killing light, Kiss and control no i oczywiście niepowtarzalnym bonusom. Tu nie ma na razie nic, o co mogłabym się zaczepić. Wszystko powolne, mozolne i bez wyrazu. Ok, w miarę spodobało mi się Medicate i Ok, I feel better now. Ale to dużo za mało. Ten album jest po prostu nijaki, czy AFI kiedykolwiek było nijakie? Nie.
Niech mnie ktoś przekona do tej płyty bo jak na razie to czuje nic innego jak "the great disappointment".
Ostatnio zmieniony przez Dusky dnia Wto 15:03, 29 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karlos
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: katowice
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz
Zakorzeniony Symfonista
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pią 1:07, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Standardowo muszę napisać o projekcie mojej ukochanej kapeli wobec, której zazwyczaj pozostaje bezkrytyczny. I tu znów hasło: powrót do korzeni
No i zachwyt nad świerzością nowego Pearl Jam. A ja słucham tej płyty w kólko od ponad tygodnia i nie rozumiem. Plyta nie jest najgorsza, po tylu przesłuchaniach to człowiek do wszystkiego się przystosuje. Problem raczej jest taki, że gdyby to nie była płyta pod którą podpisał się pearl jam to nie zwróciłbym na nią uwagi. No ale ma swoje perełki i przede wszystkim daje nadzieje, że przy okazji trasy po Europie wpadna zagrać w naszym pięknym kraju!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jędruś
Głęboko Zakorzeniony
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik/Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:42, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Co do AFI, to do mnie zdecydowanie pzremawia stare AFI ze swoim street/melodic HC punkiem(albo i jeszcze innym - jak zwal tak zwal).
Decemberunderground i nawet Sing the sorrow byly za bardzo "emo" jak dla mnie i Crash Love wcale tego nie zmienia. No ale za duzo jej nie sluchalem, moze jeszcze mi sie kiedys spodoba...
Calkiem-calkiem za to nowe Strung Out. Mi osobiscie przynajmniej sie podoba, choc moze troche na jedne kopyto. (Strung Out - Agents of the Underground). Pzdro!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ktw Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:32, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jędruś napisał: | Co do AFI, to do mnie zdecydowanie przemawia stare AFI ze swoim street/melodic HC punkiem(albo i jeszcze innym - jak zwal tak zwal).
|
No mnie zawsze po przesłuchaniu Black Sails albo Shut your mouth bolała głowa. Ale na nowej płycie tego darcia mordy Daveya zdecydowanie mocno brakuje.
Moim tegorocznym faworytem do najlepszej płyty jest solówka Peta Doherty "Grace/Wastelands". Trudno wprawdzie powiedzieć, ile zasługi przypada w tym momencie muzykom towarzyszącym przy tworzeniu tego albumu a ile samemu Petowi, co nie zmienia faktu, że końcowy efekt przeszedł najśmielsze moje oczekiwania. Nie siedziałam wprawdzie nigdy zbyt głęboko w muzyce ani The Libertines ani Babyshambles więc mogę się mylić, lecz po Dohertym bardziej można spodziewać się było klimatu przewidzeń na ciężkim haju a dostaliśmy 12 cudownie melancholijnych i bardzo interesujących muzycznie piosenek. Oprócz gitar, perkusji i angielskiego wokalu, który po części tworzy klimat tego albumu, pojawiają się smyczki, pianino, elementy akustyczne i inne ciekawe sztuczki aranżacji (patrz: Last of the English Roses), które nadają piosenkom szczególne nacechowanie emocjonalne. Dla mnie one są po prostu piękne
Dla przykładu jedna z moich ulubionych: Broken Love Song
http://www.youtube.com/watch?v=BP72cFjx69U
Trzeba jednak dodać, że każda pojedyncza piosenka to jak wers wyrwany z kontekstu, w dużej części nie oddaje tego, co otrzymujemy przy słuchaniu pełnego albumu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jędruś
Głęboko Zakorzeniony
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik/Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:09, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Moze niewielu fanow melodic HC na tym forum, ale polece nowa plytke Strike Anywhere: "Iron Front". Plytka trzyma poziom zarowno muzycznie jak i tekstowo. Pzdro!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karlos
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: katowice
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|