nowe płyty polskich wykonawców...

dredzik

To ja się pochwalę, że słucham sobie Hey "MTV Unplugged" i jest fajne ;-) Szczególnie country Teksański i Zazdrość a'la Santana ;-)

zuchu

Prawda. Jedno znajlepszych, jeśli nie najlepsze wydawnictwo jakie się ostatnio ukazało. Świetny koncert, piękne aranże, genialnie skręcony koncert. Goście specjalni ładnie wkomponowali się w całość, szczególnie Budyń.
A wszystko to w przepięknym opakowaniu.

nienazwany w swiecie tym

Ale sie zaczytalem w relacje dredzika ze strachów w kwadratowej.
Potem troche w wywiad by połączyć fakty.
Popatrzcie tak dookoła. Wychodzą naraz dwie płyty z piosenkami J.K. Zespoly w całym kraju nagrywaja mury na podobne jak opisywany w wywiadzie festiwal. I to począwszy od gimnazjumów. A taki Marek Grechuta? Co prawda doczekał sie plyty zbiorowej mlodych artystów. Muzyka M.G. całkiem inaczej niż ta nagrana w "Autorze" odcisnąć sie mogła w repertuarze SNL (psychodelia). Chciałbym kiedyś zadać pytanie: czy o tym pomysleli już po nagraniu drugiej płyty strachów i śmierci Marka.

Do plyty "peace" mam pozytywny stosunek z pozycji osoby która wczesniej nie trawiła dłużej składu reggae-owego Banacha. Nawet na koncertach Smile

Trzy utwory max. A tu mogłem posłuchać całą płytę i bardzo poprawnie a nawet wybijajacy brzmieniowo to albumik. Zmiana domeną sztuki.

O nowej płycie wkrótce.

dredzik

A może po prostu nikogo grechuta nie obchodzi, bo nie jest dżezi i ani jego teksty, ani muzyka nie trafiają w żaden sposób do młodych.

nienazwany w swiecie tym

dredzik

Jak dla mnie Grechuta jest nudny i monotonny jeżeli chodzi o muzykę*, przez co teksty też atrakcyjne nie są (to tak jakby słuchać hymnu RP w wykonaniu edyty gówniak). Jedyną formą akceptowalną były Blade Loki z "Korowodem". I nie, nie wiem co tracę, i nie zamierzam się przekonywać. Ja lubię Kaczmarskiego bo jak dla mnie miał pałera podczas występów, a habakuk powinien spłonąć na stosie.

*no dobra, znajdzie się jedna, dwie żywsze

nienazwany w swiecie tym

darut

trochę nie rozumiem o czym tutaj się prawi.
znam twórczość Grechuty, słyszałam parę razy 'korowód' w wykonaniu Bladych Loków, i Dni których nie znamy też słyszałam. wolę oryginały. aczkolwiek jak zejść tak z Kaczmarskiego na Grechutę? jak dla mnie to to zupełnie odmienne osobowości artystyczne, sceniczne, czy jak jeszcze to nazwać.
p.s. do mnie przemawiają piosenki Kaczmarskiego, ale - tylko w jego własnym wykonaniu Wink

nienazwany w swiecie tym

nienazwany w swiecie tym

Dzisiejsza premiera. Płyta z podmienionym wokalistą. Jakaś epidemia w tym roku Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
Wydanie łączy sie z trasą jak zazwyczaj w podobnych przypadkach.
Ciekawe czy Polska pogniewa się za tą płytę.To sie wkrótce okaże. Koncert (prawdopodobnie centralny) trasy odbędzie się w Poznaniu . [link widoczny dla zalogowanych]

karlos

LAO CHE - Gospel.
Po kilku przesłuchaniach już wiem, że to jedna z polskich płyt roku.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

sanostol

Nowi farbeni ogromny czad i nawet tekstowo daje rade.
Nie mogę się aktualnie oderwać.
w skali 1- 6 daję 5+

nordi

spodziewałem się, że nowa plytka Farbenów odmieni moje zdanie na temat tego zespołu, niestety nadal uważam, że to taki "lajtowy pankrok grany dla nastolatek", na potwierdzenie mogę dać chociaż PRL w Opolu.
Chociaż Corrida nie jest taka zła Razz

sanostol

lajtowy pankrok to tak ale czy dla nastolatek to mozna dyskutowac ale mi sie nie chce
ja uwielbiam takie płyty nagrane na tempie z chwilami przerw
cud miód

karlos

Może jak będzie okazja to przesłucham kiedyś tych farbenów,
ale ostatnio takie granie to zupełnie nie moja bajka.

O. Wczoraj byłem na akustycznym koncercie 2TM2,3 i przedpremierowo nabyłem
najnowszą płytkę pt. "Dementi". Magiczna muzyka. Akustyczna, skrzypce, klarnety, saksofony, cymbały, przeszkadzajki. Przepiękna muzyka.
Momentami mocno osadzona w klimacie tzw. "world music".
I żydowskie dźwięki słychać i arabskie i nawet na grecką nutę w jednym kawałku polecieli.
Płyta wychodzi 10 marca ale już wersja limitowana jest na kocnertach za 10 zeta.
Początek trasy był wczoraj w Chorzowie. Polecam ich koncerty w ok. 15-osobowym składzie.

nienazwany w swiecie tym · Wysłany: Czw 12:22, 06 Mar 2008 Temat postu:

Całkiem świeżo w klimatach HARD-CORE/NOISE

Mamy bardzo wyraźny komunikat do ludzi i jest to komunikat jak na rockowy band dość niezwykły. Meldujemy ludziom że "punk not dead :-)", że "love not dead", że "friedship not dead", że "freedom not dead", że coś -nam personalnie, ale i Polakom ogólnie poprostu się udało, że możemy być dumni ze swojej postawy mimo tego szlamu co codziennie wylewa nam się do mieszkania z telewizora, z gazety, z radia...

[link widoczny dla zalogowanych]

dziki chomik · Wysłany: Czw 21:53, 06 Mar 2008 Temat postu:

jeśli chodzi o płytę farbenów to strasznie mi się podoba, jednak powiem, że muzyczniej bardziej daje radę niż tekstowo, ale to tylko moja subiektywna ocena. Very Happy

zdecydowanie ulubiona piosenka to 'żywioły'. słuchałam ją już bardzo dużo razy, ale ciężko mi coś napisać na jej temat choć dużo myśli chodzi po głowie. zdecydowanie najlepsza szata graficzna spośród wszystkich płyt FL i w niej się można zakochać. (: i motyw kukiełek jest bardzo fajny.

jeśli chodzi o 'gospel' to wiedziałam, że żadna płyta nie przebije 'powstania', jednak dość pozytywnie mnie zaskoczyła. słuchałam jej tylko dwa razy, więc jeszcze na pewno więcej będę miała do powiedzenia, jak dokładniej przesłucham. jest zdecydowanie lepsza, niż 'gusła' i taki styl lao che mi odpowiada, są pomysłowi i jedyni w swoim rodzaju i zdecydowanie 'drogi panie' jest hitem tej płyty! nie będę do pana telefonował... Very Happy

nienazwany w swiecie tym · Wysłany: Czw 22:03, 06 Mar 2008 Temat postu: ?

Czy ktoś przyuważył wydanie płyty solowej T. Budzyńskiego?

sanostol · Wysłany: Pią 14:11, 07 Mar 2008 Temat postu:

ja gospel jest zachwycony
fantastyczna jest