Pidzama Porno i SnL

Dominik

a wie ktos czy w tym roku KŚ bedzie zapraszane na koncerty urodzinowe??

Levi

Dzemu

Fakt, covery - nie wypal! A egzystencjalny paw, nikt tak ...., wirtualni, droga na b.., to moje ulubione kawalki, wydaje mi sie ze plyta ujdzie ale liczylem ze bedzie choc troche lepsza.

Skolmon

[link widoczny dla zalogowanych]

Grabażowi gratulujemy Paszportu Smile

Kaja

<pozwol>

Ach..PP. Moja pierwsza miłość Razz

Generalnie PP jest dla mnie numerem jeden i w związku z tym co jakiś czas pozawalm sobie pomarudzic nad faktem że się 'zawiesiła'.

Lulu

No słuchało się i nadal się słucha od czasu do czasu..
Ale nie marudzę raczej nad faktem, że się zawiesili. Kawał dobrej roboty odwalili i teraz niech Strachy sobie pograją.

nordi

dokładnie, lepiej zawiesić zespół, niż wydawać płytki, które z Pidżamką mają coraz mniej wspólnego, chodzi mi o "Bułgarskie...", w którym to już głównie czuć Strachy.

numero

Skolmon

Ja myślałem, że dotarło już do mnie, że PP się wzięło i rozwiązało. Ale kiedy ostatnio w samochodzie kumpel puścił "Spokój i ręce" i "Stapając po niepewnym gruncie" (genialna wersja live z Nosowską) poczułem gulę w gardle i popadłem w krótkie otępienie.
PP to jednak klasyk, czy się to komuś podoba, czy nie.
Choć osobiście pan Grabaż działa mi na nerwy Razz

numero

niewykluczone, że sobie też.

darut

Dusky

tzn. co znaczy "trochę"? Smile

Bo grali 20 lat i jakoś ludzie nie mieli ich dość Smile

Ja osobiście jakbym miała wybierać z tych dwóch rzeczy czy grają czy nie wybrałabym tę pierwszą. Niezależnie od tego czy BC mi epidżaowo rozczarowało czy nie. I tu (nawiązując do nordiego) nie chodziło raczej o to, ze BC podchodziło pod SNL, a raczej o to, ze Pidżama (wraz z zarzutami o brak punkowości, komercjalizacje i cały ten bagaż historyczny)zmierziła się Grabażowi. Zakazane piosenki moim zdaniem bardziej pasują (z tego co usłyszałam) do repertuaru Pidżamy niż Strachów, ale pewnie jakby wyszły pod szyldem tej pierwszej to przy odrobinie reklamy znów padłby miliard zarzutów o komercjalizacje PP Smile

nordi

ja sugerowałem się tym co Grabaż mówi w wywiadzie na Finaliście. Wydaje mi się, że jest to jedna z przyczyn[a nie jakaś główna Wink

], która zadecydowała o rozwiązaniu.[chodzi mi tu o tą SNLowość, którą czuć na ostatniej płytce PP]
Jaki byłby sens grania dalej Pidżamy? Nawet jeśli to klasyk na 3248916343 % to i tak nie można wkółko wałkować tych samych utworów i robi reedycje kolejnych płyt. Moim zdaniem dobrze, że zawiesili, może za rok, dwa, trzy spotkają się ponownie i nagrają prawdziwie Pidżamowy materiał, aż fanom SNL buty spadną z nóg Wink

btw. ja nic do pidżamki i snl nie mam

Dusky

No wiem, ze mowisz o snlowatosci na BC. Dobra poslucham Zakazanych jak wyjda i wtedy dokonczymy te rozmowe Wink

Tak swoja droga:

karlos

Szkoda mi PP ale gdzieś tam w duszy się cieszę, że skończyli w pewnym sensie na piedestale,
z powszechnym szacunkiem. Zarżnęli trochę kurę znoszącą złote jaja
i do takiej decyzji to trzeba mieć właśnie jaja.
Większym dramatem by było oglądanie powolnej śmierci pidżamy.
A strachy i tak zmierzają coraz bardziej w klimacie gitarowego grania.
Widać to na ostatnich koncertach gdzie coraz więcej numerów grają w nowych aranżacjach. Podoba mi się ta droga, którą podążają.
Granie gitarowe ale nie pankowe tylko raczej bardziej nowocześnie, cośw rejony alternatywy, indie rocka ich ciągnie. Czuć inspiracje np. Arcade Fire.
Smile

numero

Dusky

Jakby była twoja to by kupił każdy.

numero

darut