| Autor |
Wiadomość |
numero
ZABLOKOWANY
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
 Wysłany: Pon 13:28, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
nie widzisz róznicy. Ile miałas wspólczesnych tomików w ręku?
Darut, pokaż mi te okładki. Pokaże Ci w czym różnica, oczywiscie jesli nie zrozumiałaś co to znaczy szacunek dla inspiracji.
Ostatnio zmieniony przez numero dnia Pon 13:32, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
nordi
Moderator
Dołączył: 13 Lip 2005
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Opole
Płeć: 
|
| Wysłany: Pon 13:42, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
numero-jest możliwość usuwania własnych postów, korzystaj z tej opcji.
edit: łops, widze, że ta opcja jednak zniknęła
Ostatnio zmieniony przez nordi dnia Pon 13:42, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
darut
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Betonów
|
| Wysłany: Pon 13:56, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| numero napisał: | nie widzisz róznicy. Ile miałas wspólczesnych tomików w ręku?
Darut, pokaż mi te okładki. Pokaże Ci w czym różnica, oczywiscie jesli nie zrozumiałaś co to znaczy szacunek dla inspiracji. |
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
co to wg Ciebie są 'wspólczesne tomiki'?
i jak chciałbyś pokazać na okładce inspirację?
Ostatnio zmieniony przez darut dnia Pon 13:57, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Skolmon
Czarny Rosjanin
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce Nr buta: 48
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 14:05, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
O, niezły pomysł z takim tomikiem. Trza kupić, bo co jak co, ale umiejętność klecenia tekstów to u szanownego pana Grabaża naprawdę cenię.
Kurde, Nosowska mogłaby coś takiego wydać...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lulu
Kiełkujący Korzonek
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PZL
Płeć: 
|
| Wysłany: Pon 14:38, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| ...Skolmon... napisał: | O, niezły pomysł z takim tomikiem. Trza kupić, bo co jak co, ale umiejętność klecenia tekstów to u szanownego pana Grabaża naprawdę cenię.
Kurde, Nosowska mogłaby coś takiego wydać... |
No tak. Co jak co, ale ich teksty dobre są. Ale nic mi chyba po takich tomikach. Dziesiątki zapisanych zeszytów w szafce wystarczą póki co (cóż....każdy jakiegoś świra ma).
|
|
| Powrót do góry |
|
|
numero
ZABLOKOWANY
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
| Wysłany: Pon 19:11, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| darut napisał: | | numero napisał: | nie widzisz róznicy. Ile miałas wspólczesnych tomików w ręku?
Darut, pokaż mi te okładki. Pokaże Ci w czym różnica, oczywiscie jesli nie zrozumiałaś co to znaczy szacunek dla inspiracji. |
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
co to wg Ciebie są 'wspólczesne tomiki'?
i jak chciałbyś pokazać na okładce inspirację? |
No mało współczesne przykłady. Stachura wydanie pośmiertne to samo Baczyński i Poświatowska ( ta jest dodatkowo jako uzupełnienie projektu dodana na zdjęciu). Papież jest odchodzący w ogrodzie. Stąd ten ogród tam jest tym o czym mówię. Wspólczesnym autorom takiego robienia okładek bym odradzał. Chyba, że juz wie że nie chce nic pisać. Wystarczy że będzie to coś co oznacza jego (autora) skupienie. Napewno nie swoje zdjęcie pozowane jako centrum frontu ksiązki.
Ostatnio zmieniony przez numero dnia Pon 19:16, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
darut
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Betonów
|
| Wysłany: Pon 19:18, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ogród jest inspiracją dla Jana Pawła II?
i mógłbyś odpowiedzieć mi na pytanie, co to są wg Ciebie współczesne tomiki i jak chciałbyś pokazać inspirację autora na tak małej powierzchni? bo mnie zawsze zdawało się, że inspiracje są czasem po pierwsze nieuchwytne dla tak przyziemnej formy, a po drugie, że może ich być wiele.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hrynia
Głęboko Zakorzeniony
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pon 20:55, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem jeśli ktoś ma ochotę przeczytać tę książkę, to sięgnie po nią bez względu na to czy przedstawiona jest na nim twarz Grabaża, czy jakakolwiek inna część jego ciała
|
|
| Powrót do góry |
|
|
darut
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Betonów
|
| Wysłany: Pon 21:13, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| Hrynia napisał: | | Moim zdaniem jeśli ktoś ma ochotę przeczytać tę książkę, to sięgnie po nią bez względu na to czy przedstawiona jest na nim twarz Grabaża, czy jakakolwiek inna część jego ciała |
haha 
no jasne, przecież najważniejsze jest to, co jest w środku
i to o poezje chodzi, nie o okładki 
okładka to taki raczej chwyt marketingowy.
pozdro.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ktw
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 21:00, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Za Forum PP & Snl:
> [link widoczny dla zalogowanych]
najnowszy odcinek kukloka kulturalnego, w którym zarejestrowano fragmenty majowego koncertu Strachów w katowickim Strasznym Dworze oraz wywiad z liderem tegoz zespolu (mniej wiecej w srodku materialu)
> [link widoczny dla zalogowanych] - ciekawy wywiad z Grabażem w miesięczniku literackim Pan Slawista.
Milej lektury 
(edyta: literówki )
Ostatnio zmieniony przez Dusky dnia Pią 14:56, 16 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hrynia
Głęboko Zakorzeniony
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Czw 22:34, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
|
Wywiad ciekawy,przeczytany od razu Może literacko zabarwione odpowiedzi na pozornie naturalne pytania przekonają niektórych do twórczości , tej literackiej, Grabaża
|
|
| Powrót do góry |
|
|
numero
ZABLOKOWANY
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
| Wysłany: Wto 0:59, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Skoro sie tak już tu rozpisujemy. Może ktoś to pamięta kiedy punkowo-falowy zespół grał tak : [link widoczny dla zalogowanych]
Wersja jeszcze przed kasetką wydaną przez lewy front w następnym roku. Magiczne pilskie brzmienie można jeszcze gdzie-niegdzie "zarejestrować". Tak jakby gdzieś ptaki latały pomiędzy wyśpiewanym. Ta muzyka unosiła sie gdzieś wyżej. Takie mam wrażenie i odczucie chyba zawsze odsłuchując czy to nagrania rąk do góry czy bardzo wczesnej pidżamy. Tyle tam pórownań, zdziwienia przyrodą. Poźniej zdarzało sie to rzadziej i tylko momentami.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lulu
Kiełkujący Korzonek
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PZL
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 14:23, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
I już zamówiłam. Teraz będę kłaść książeczkę przy poduszce i przed zaśnięciem wpatrywać się w jakże słodziutką i uroczą buźkę Grabaża (hłehłehłe).
Na czasy kiedy Pidżama grała jak na powyższej demówce się nie załapałam. Zawsze na coś człowiek się spóźni przecież (a na inne coś jest akurat w sam raz).
Co do zdziwienia przyrodą- w Pile i okolicach to takie naturalne zdziwienie, ale przyroda w Poznaniu.... to dopiero szok! , więc może dlatego
|
|
| Powrót do góry |
|
|
numero
ZABLOKOWANY
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
| Wysłany: Wto 21:44, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| Lulu napisał: |
Na czasy kiedy Pidżama grała jak na powyższej demówce się nie załapałam. Zawsze na coś człowiek się spóźni przecież (a na inne coś jest akurat w sam raz).
Co do zdziwienia przyrodą- w Pile i okolicach to takie naturalne zdziwienie, ale przyroda w Poznaniu.... to dopiero szok! , więc może dlatego |
Nawet nie chodzi o "załapywanie się" a o retrospekcje. W Poznaniu uważam, że ma inny zgoła charakter. Za trudna by ją łatwo odnaleźć. Dlatego jednak mniej lub może rzadziej pochłaniająca. Bez korzeni żaden zespoł nie przetrwa. Na szczescie ten na którego forum gościnę mamy zna sie na rzeczy.
Ostatnio zmieniony przez numero dnia Wto 21:46, 20 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
