FILMY

weronka

W chmurach - nominowany do Oscara, ale szczerze mówiąc nie uważam, by był jakiś wybitny.. w filmie tym bardzo dosadnie pokazane jest, że w pogoni za karierą, pieniędzmi zapominamy o rzeczach najważniejszych.. dom jest dla nas tylko przestrzenią, która kojarzy nam się z nudą i stagnacją, a dla rodziny stajemy się nic nie znaczącym wspomnieniem. Warto zobaczyć, daje do myślenia, ale ogólnie szału ni ma.

Była sobie dziewczyna.. (Education, An) - mam słabość do komedii romantycznych, szczególnie tych, które nie opowiadają historii brzydkiego kaczątka z liceum w LA, która skrycie podkochuje się w najprzystojniejszym koszykarzu w szkole, którego dziewczyną jest cheerleaderka z najdłuższymi nogami... film cholernie wciąga (chociaż znajomi płci męskiej zasnęli), dobra gra aktorka, w szczególności mam tutaj na myśli grającą tytułową rolę Carey Mulligan, od której z ekranu bije niesamowita świeżość, szyk i klasa. Czym byłaby jednak komedia romantyczna bez "niego", który w tym filmie z jednej strony spełnia najskrytsze marzenia Jenny, pokazuje jej jak kochać i zmienia jej system wartości (po jego poznaniu nie był już najważniejszy Oksford), ale z drugiej... nie powiem, bo zepsuje przyjemność oglądania filmu tym, którzy go jeszcze nie widzieli, a zobaczyć chcą.

Agora - dawno nie widziałam tak świetnego filmu... wciągnął mnie na maksa, oglądałam go już 4 razy. Obraz dosyć kontrowersyjny, przez co miał spory problem, ze znalezieniem dystrybutorów.. jak zobaczyłam ten film to przypomniało mi się pytanie, które zawsze zadawała moja nauczycielka historii (swoją drogą miała zdecydowanie feministyczne zacięcie) "Jak wyglądałby świat, gdyby rządziły nim kobiety?". Główną bohaterką "Agory" jest Hypatia - aleksandryjska filozofka, zajmująca się również matematyką i astronomią. Ukazana na tle porywczych mężczyzn jak osoba opanowana, trzeźwo myśląca, która nie szufladkuje ludzi ze względu na religie czy płeć, ale uważa, że każdy ma prawo do życia, a religią i wiarą nie powinno się kupczyć. Polecam!

Teraz na święta czekają jeszcze w kolejce "Kwiat pustyni", "Wyspa tejemnic" i "Kwietniowe łzy".

kulomen

HIGUA

Gorąco polecam!!!!!!!!!!
Into the Wild-Wszystko za życie (2007)

Wkrótce po ukończeniu z wyróżnieniem w 1990 r. Uniwersytetu Emory, mający przed sobą wspaniałą przyszłość 22-letni Christopher McCandless zrywa kontakty z rodziną, niszczy swoje dokumenty, oddaje na cele charytatywne oszczędności i pod przybranym imieniem Alexander Supertramp rozpoczyna podróż swojego życia. To, co stanie się z nim po drodze, zmieni młodego tułacza w trwały symbol dla wielu ludzi. Czy Christopher Mccandless był bohaterskim podróżnikiem czy naiwnym idealistą, kolejnym zagubionym amerykańskim synem czy tragiczną postacią walczącą z równowagą pomiędzy człowiekiem i naturą?
Film na faktach.
Opis za [link widoczny dla zalogowanych] filmweb.pl

zuchu

Jeżeli są tu fani polskiego kina to warte obejrzenia, poświęcenia czasu jest film "Zero".

Więckiewicz, Dziędziel, Kosiński, Gąsiorowska...wystarczy by obejrzeć. Smile

MusX

dude721 · Wysłany: Czw 11:15, 08 Mar 2012 Temat postu:

Into the Wild - super film! a z nowości polecam "Żelazną Damę" z Maryl Streep - świetny nawet dla osób nie przepadających za filmami biograficzno-historycznymi.

twojtyp

Żelazną Dame miałam obejrzeć ,ale jakoś mi umknęło... Dziś idę na komedię Samba:-) a polecam również zaginioną dziewczynę...