Kochanie moje, nie odchodź.

visiennka

a czy ktos sie tu kloci? :> my tylko wymieniamy swoje spostrzezenia Very Happy

swoja droga ktos wymyslil sobie ciekawy sposob na zabicie nadmiaru czasu Razz

Pesto

no vis - nie bądź taka - pokrzyczmy na siebię i pokłóćmy się - będzie fajnie ]:->

tak żeby nikt nie miał wątpliwości - ja w moim poprzednim poście nie pojechałem po nikim, kto się na temat tych wypocin wypowiadał, bo to juz kwestia odbioru, ja tylko starałem się pojechać po autorze Razz

visiennka

Gall anonim

Autodestrukcja to jedna z wielu opcji, nie gorsza i nie lepsza od pozostalych.

Jakbym mial wybierac to bylby to lot. Jak najdluzszy. Pare sekund stanu niewazkosci Smile

To jest to Smile

l..l

Czlowiek w starciu z pociagiem nie ma rzadnych szans. Wiem co mówie, bo widzialem.

Ps. Trzeba miec w huj odwagi zeby sie na cos takiego zdecydowac.
Nie zapominaj "Bronek" (kto to wymyslil?), ze odwaga i glupota leza na tej samej polce.