Pomoc niewielkim Kosztem

Kira

Ja zaczynam dzień od tych wszystkich stron. Warto pomóc, nas to nic nie kosztuje. Jeśli moderatorzy nie będą mieli nic przeciwko, mogliby ten wątek przykleic.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Klikać można raz na dobę. (chyba ze masz zmienne IP i logujesz sie do netu kilka razy dziennie)

niewiele prawda? Smile

myśle, ze chyba każdy zgodzi sie by temat przykleic, w razie czego piszcie na pw Wink

nordi

jestem jak nahbardziej za. Pozdr,.Czufa

Kira

[link widoczny dla zalogowanych] zajrzyjcie również tutaj Wink

NonBonTon

[link widoczny dla zalogowanych]

to chyba najmodniejsze w moich kręgach, a przy okazji można się czegoś nauczyć

ana

NonBonTon

Czy gdybym rzuciła tylko uśmiech to post uznany by został za zbyt krótki? :-)
A teraz to już całkiem zaszaleję!! Tak mnie coś tknęło (a było to 11 godzin w pracy przed kompem;) i znalazłam artykulik. Jest tam wszystko tu wymienione i jeszcz, i jeszcze, i jeszcze troszeczkę.

[link widoczny dla zalogowanych]

słuchacz

to i ja coś napiszę w tym temacie - mówiąc szczerze ta akcja jest dla mnie ważna z kilku względów (ważnych względów) ale ją polecam serdecznie...

[link widoczny dla zalogowanych]

Dusky · Wysłany: Czw 21:12, 05 Mar 2009 Temat postu:

Ostatnio rozmyślałam sobie na temat podpisania oswiadczenia woli dot. transplantacji organów.
Tak się zanoszę od paru mies. i zabrać się nie mogę. Az do dziś.
Druczek można znaleźć tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

Może dzięki temu, że podpiszę, kiedyś któreś z was będzie miało szansę przeżyć (szczęście w nieszczęściu). Albo kiedyś ja będę mogła żyć dzięki temu, że podpisze któreś z was.
Pomoc niewielkim kosztem, prawda?

Krasnal · Wysłany: Pią 11:35, 06 Mar 2009 Temat postu:

oddawanie krwi to też pomoc niewielkim kosztem...wręcz przeciwnie,dostaje się pyszne czekolady a w niektórych przypadkach(tak jak w moim) zwracają koszt podróży. w brew pozorom oddawanie krwi nic nie boli,a jaką satysfakcje potem się ma,że się pomogło-to chyba jest najlepsze w tym wszystkim.Krwi nigdy nie jest za dużo,także zachęcam oddawania do dołączenie do klubu krewniacy.pl .
cenie ludzi którzy decydują się na ten krok,a najbardziej denerwują mnie tacy co mówią np.:że są przywiązani do swojej krwi,albo boją się igieł...ja też się bałam ale chciałam oddać więc poszłam i oddałam Very Happy

a jaka potem byłam szczęśliwa... Very Happy

Dusky

Ja w styczniu idę oddać krew pierwszy raz, już jestem zdecydowana Smile

Z innej beczki, wpadłam na pewien pomysł ale nie wiem czy jest możliwy do zrealizowania, mianowicie: moja koleżanka, która pracuje w sądzie ma znajomych kuratorów, którzy mają pod sobą wiele rodzin naprawdę potrzebujących. Z racji tego, że pewnie na koncercie premierowym znajdzie się większe grono nas, pomyślałam, że każdy mógłby poszperać w szafie i zobaczyć czy nie ma jakiejś w miarę używalnej garderoby, która zalega od x lat, której nie nosi/jest z mała/niemodna/przestała się podobać i przywieźć ze sobą a ja wtedy przekazałabym to w odpowiednie ręce. Na pewno się nic nie zmarnuje. Sama mam dwa swetry, których nie ubieram ale których mi żal wyrzucić bo są w sumie dobre. Teraz wiem, że zrobię z nich przynajmniej użytek Smile

Pomyślcie nad tym, ja zachęcam.

HIGUA

Pani moderator-pomysł przedni Smile

Wchodzę w to bez szemrania,że tak powiem Smile

karlos

No pewnie, że dobry.
Sam co jakiś czas robię przegląd w szafach i niektóre rzeczy oddaję w inne ręce.
Z przyjemnością i tym razem coś dorzucę do Twojego bagażnika Smile

Dusky