Autor |
Wiadomość |
visiennka
Kinomaniak Pospolity
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź/wrocław
|
Wysłany: Śro 22:33, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ha, judasza trzeba wypic, nie ma bata klimatyczne piwo
a wiesz..ja to nadal mam smaka na ta warke co to sie tak na nia zbieramy od wood
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Czufinka
Przyjaciel
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:11, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
zauwazylam ze nieodlacznym elementem ostatnich koncertow jest wisniowka ktora nie przekonywala mnie na poczatku swoim zapachem, "wygladem" itp ale po sprobowaniu musze przyznac ze daje rade ...chociaz niektorych zwala z nog
trzeba sie wiec zaopatrzyc do zgierza...(chociaz tam w klubie jest ok 44 gatunkow piw ! ... )
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuchu
Przyjaciel
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:46, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Sama wiśniówka to niegroźny 40% alkohol, ale po zmieszaniu z piwami to faktycznie sprawia, że zawodzi człowieka równowaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydlin
|
Wysłany: Czw 16:33, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Czufinka napisał: | zauwazylam ze nieodlacznym elementem ostatnich koncertow jest wisniowka |
i chyba nie tylko koncertów
ja tez ostatnio jeśli już się decyduje na wieczór z alkoholem, to najczęsciej jest to Polska Wiśniówka
jest smaczna, nie trzeba przepijać, tylko ma jedną wadę.... strasznie mnie głowa boli drugiego dnia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
nordi
Moderator
Dołączył: 13 Lip 2005
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Opole Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:52, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jaka znowu wiśniówka?:PP
Z polskich wyrobów, polecam wszystkim zielonego Komandosa... a nie jakaś Wiśniówkę, po której hefta sie dalej niz widzi;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
visiennka
Kinomaniak Pospolity
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź/wrocław
|
Wysłany: Czw 17:58, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
nordi napisał: | Jaka znowu wiśniówka?P
Z polskich wyrobów, polecam wszystkim zielonego Komandosa... a nie jakaś Wiśniówkę, po której hefta sie dalej niz widzi;) |
masz cos do wisni?
ale za komandosa masz u mnie...komandosa dobrze gadasz chociaz ja niebawem przetaje spozywac alkohol
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuchu
Przyjaciel
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:13, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Może trudno w to uwierzyć ale produkty typu Komandos, który naprawdę dawał radę nigdy już nie zostaną przeze mnie spożyte. Nie, że się męczyłem czy coś. Po prostu nie. W sumie nigdy nie przepadałem za takimi wynalazkami. Była to raczej przypadkowa poznania na studiach i jeżdżąc na koncerty wydygańców, którzy to reflektowali więc piło się z nimi. Dałbym się namówić jedynie w sytuacjach ekstremalnych. Np. droga na Woodstock jest dobrą ku temu okazją.
Dziś to jedynie bro - w miarę intensywnie i wspomniana wiśniówka dla smaku, do degustowania Czystej "nie łykam, nie dotykam, nie uznaję, nie chcę, nie lubię". "Strawy niestrawnej, strawić nie potrafię".
ps Więc Nordi, te dwa trunki to dwie inne bajki. Spróbuj a już jesteś w jej objęciach:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcus
Czarny Rosjanin
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami, FL
|
Wysłany: Czw 20:36, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A ja jestem totalnie przeciw wszystkim owocowym alkoholom! Ze szczegolnym wskazaniem na tanie wina. Bo one zawsze mnie pokonuja, zawsze sprawiaja ze sie zle czuje i ze nie pamietam ludzi. Inne wina, mimo ze dobre i pyszne, to sprawiaja ze nie pamietam odpowiedzi na pytania wczesniej postawione. Wszystko co owocowe jest zdradliwe !
Aktualnie jestem na etapie obcowania z cudownym polskim piwem marki obojetnej. Polskie piwo jest najlepsze ! I jack z cola
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydlin
|
Wysłany: Czw 21:05, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
nordi napisał: | Jaka znowu wiśniówka?P
Z polskich wyrobów, polecam wszystkim zielonego Komandosa... a nie jakaś Wiśniówkę, po której hefta sie dalej niz widzi;) |
taaaaa a po tanich winach to nie??
taniego wina spróbowałam kilka razy, ale nigdy sie tym nie opiłam,
nie pije, brzydze się, i bynajmniej nie z jakiejś burżuazji, po prostu jak czuje ten zapach i smak to mnie mdli...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcus
Czarny Rosjanin
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami, FL
|
Wysłany: Pon 14:35, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio odkrylem potege piwa Harnas - stosunek ceny do jakosci plasuje sie gdzies w okolicach 'Bardoz duzo' POLECAM !
|
|
Powrót do góry |
|
|
xero
Zakorzeniony Symfonista
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: znienacka
|
Wysłany: Pią 14:49, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
no co komandos to komandos,
ale nie piję.
zbyt wyżera wnętrzności, no i 'ojciec' zabronił
ale heniek albo wódeczka wciąż jak najbardziej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcus
Czarny Rosjanin
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami, FL
|
Wysłany: Pią 23:30, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Co wy?
Wszyscy na odwyk przeszli (jak ja)?
Jesli tak to zapraszam na odwyk od odwyku - Tarnowskie Gory, klub Pretekst
(jak juz otworza)
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuchu
Przyjaciel
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:36, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Na szczęście nie wszyscy.
Tyle, że mało czasu ostatnio na te przyjemności, ale jak już nadarzy się okazja to hamulców nie ma. Chociażby wczoraj na pewnym balu, na którym miałem okazję być.
Skutki tego odczuwałem niemal cały dzień.
I jeszcze 10 zeta znalazłem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sanostol
Przyjaciel
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:58, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja sie wczorja np bardzo dobrze bawiłem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydlin
|
Wysłany: Sob 11:15, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
w sumie to ja mam ferie teraz, to sobie baluje troszeczke
a tydzień temu miałam studniówke.... impreza z wyjątkowo dużą ilością alkoholu
na odwyk to ja pójde chyba dopiero tydzień przed maturą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zeberka
Zakorzeniony Symfonista
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 11:28, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam mam sentyment do siarkofrutów ale raczej rzadko zdarza mi się teraz pić wspaniałe owocowe wino z siarą pędzone na szczurach za to rudą wóde na myszach pijam nie ma to jak jaś wędrowniczek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcus
Czarny Rosjanin
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami, FL
|
Wysłany: Nie 11:29, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zeberka napisał: | nie ma to jak jaś wędrowniczek |
Jack D. lepszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zeberka
Zakorzeniony Symfonista
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 21:12, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
jednak ja uznaje wyższość whisky nad whiskey
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 13:03, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wina tak dawno nie piłam że zapomniałam jak smakują te pyszności
w ogóle, gdyby nie piwo, które można se zanieść do domu i tam wychłeptać, to bym nie pamiętała co to smak %
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czufinka
Przyjaciel
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:28, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Marcus napisał: | Wszyscy na odwyk przeszli (jak ja)? |
całe 7 dni....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|